takie dwuznaczne chyba

marcin rajski

Jest to o tym, że warto czasami zmienić miejsce zabawy, nawet jeśli jesteśmy przyzwyczajeni do poprzedniego lokum.
A było to tak. Poszedłem za koleżanką do nowego klubu. Zanim zdążyłem zaznajomić się z nowym środowiskiem, zapytałem przyjaciółkę, czy oby nie warto wrócić na stare śmieci. Nic nie powiedziała, ale jej mina mówiła wszystko. I w chwili, gdy chciałem zadać kolejne pytanie " A co jeśli tamci będą nas szukać?" rzuciłem okiem nad jej głowę i sam sobie odpowiedziałem.

Nie pozostało mi nic innego jak usiąść i rozgościć się. Kiedy tak sobie filowałem na biesiadników, pewna ślicznotka posłała mi potajemnie, tak zniewalające spojrzenie, że wprawiła w niepokojące drżenie nie tylko moje łydki.Po tej chwilowej palpitacji troszkę mnie z kolei zamurowało i ciągle nie wiem, jak zareagować. Może wy dacie mi jakieś wskazówki?

hollowed man

Bierzesz mięcho za kły do kibla. Zdzierasz ubranie. I zadajesz pytanie: "Czy wiesz, że seks z nieznajomym, seks po pierwszej randce, to nie jest to, o co chodzi zarówno mi, jak i mam nadzieję, że i Tobie nie chodzi o?". Następnie gasisz papierosa na swojej ręce i mówisz: "To dla Ciebie, chociaż nie wiem czy jesteś tego warta". Odchodzisz. Ona jest w szoku, a Ty jeszcze wysuwasz głowę przez drzwi i mówisz: "Bądź tu za tydzień. I ubierz się schludnie".
Heh.

cud na kiju

Zaczynają się rajskie wklejki z klubów gdzieśtam, kiedyśtam. Opowiastki o tym i owym, jałowe jak woda. Powalające hobby.

hollowed man

Jałowe jak woda? Nie używaj tego w wierszu.

ovoc_ziemii

Nie. Zaproś ją na romantyczną kolację we dwoje. Smile

Tylko uważaj, bo chyba nie jesteś jedyny, hehe.

cud na kiju

Nie zamierzam. Zerknęłam tylko na szklankę wody na stole i wykorzystałam. Z lenistwa myślowego.

marcin rajski

cud na kiju - podejrzenia o jałowość moich wklejek z klubów znam nie od dziś
na szczęście na tym padole są ludzie, którzy są w stanie zrozumieć wszystkie niuanse
tych fotek
to jest właśnie powód, dla którego moja e-twórczość doceniana była na Olimpie,
a nie w gnojnych chatkach

bez urazy

ovoc_ziemii

Powiem szczerze, że w pierwszej kolejności obstawiałam inną opcję interpretacji, niż tę późniejszą.

cud na kiju

marcin rajski

tylko bez wyjawiania tajemnic
jeszcze wiele wody upłynie (także w szklance cuda na kiju)
zanim dane będzie poznanie tajemnicy wiary
cudzie, sugerowałbym, żebyś zaczął/zaczęła raczyć się jednak czymś mocniejszym
to spowoduje, że krew płynąć zacznie szybciej w twoich żyłach
dotleniając szare komórki
a z tego, co widzę, to jest ci najbardziej potrzebne

cud na kiju

Niewiele widzisz w takim razie.
Zresztą, takie przymuły jak jak są nieodzownym tłem dla światłych person Twojego pokroju, których błyskotliwość wypowiedzi nie objawiłaby się w pełni, gdyby nie nasze niedotlenione odzywki.

@psik

myślę że ten temat nie powinien byc w dziale ART

ovoc_ziemii

A w jakim? Może zdjęcia nie są najlepsze, ale jednak to jakieś połączenie ich z wymyśloną historyjką, a może wcale nie wymyśloną, bo ona jest o czymś.

@psik

proponuje dział - reportaż seksualny wg rajskiego Very Happy

cud na kiju

Też zastanawiałam się nad przeniesieniem do "Naszych zdjęć", ale właśnie ten dodatek opisowy pozwala zostawić to tutaj...

ovoc_ziemii

Nasze zdjęcia to dział na fotki, bez przekazu.
A jak coś koresponduje ze słowem pisanym, wtedy
ART. To jest moim zdaniem rozsądne rozwiązanie.

Margot

Dobrze zdjęty towarek zapraszający do dalszych ciągów. Oczywiście wszystko zależało od tej, z którą tam przyszedłeś.

marcin rajski

ta z ktora przyszedlem wychodzi niedlugo za maz
wiec nie powinna miec obiekcji
chciaz zauwazylem, ze mimo to jest troszke zazdrosna

ovoc_ziemii

supp

Nic nie widze i nie zobacze... a chcialbym, sadzac po komentach ;p

supp

Nic nie widze i nie zobacze... a chcialbym. sadzac po komentach sie oplaca ;p