Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Śro 23:50, 11 Lut 2009 Temat postu: Zdzisław Beksiński |
|
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
emde
ćwiartka
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: Nie 23:28, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nooo, trafiłaś. Mój ulubiony artysta, mający swoje skromne miejsce w muzeum sanockim, na samej górze. Niższe piętro poświęcone jest wystawie ikon.
beksiński
nad dostojeństwem ikon
postrzępiony odwłok zbawiciela
rozpięty na krzyżu
wypalony lękiem dermopłat
nasłuchuje
szelestu skrzydeł
zwisłych na macewie
tłoczą się przy ogniskach
ufoludzkie zmory
pokraczne truchła
wypełzłe ze snu
zawrócony na sznurku wzrok
dziobie piszczelem
oczodoły strachu
w ruinach katedr
grzechoczące upiory
spoglądają w twarz niebytu
centymetry kwadratowe
drgnień duszy mistrza
przeliczane w euro
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 23:32, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Oj byłem byłem w ów muzeum. Wtedy to ujrzałem po raz pierwszy jego dzieła. Nie muszę chyba mówić jakie wrażenie wywarły na mnie i znajomych.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Nie 23:35, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli znajdziecie jakieś jego obrazy, to wklejajcie.
Czy to Twój wiersz, Emde? Jeśli tak, to wklej do poetikonu, abyśmy mogli
go swobodnie komentować i nie zostawić na nim suchej nitki, hehe.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
menałe
destylarka
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 9:09, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
oj wywołuje wrażenia i to jak....
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
emde
ćwiartka
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: Pon 16:08, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mój, i właśnie dlatego nie wkleję, byście go oszczędzili. Powstał niemal na kolanie po wyjściu z muzeum, żywiąc się wrażeniami z patelni. Supp, Ty wiesz, co innego wiedzieć, widzieć w albumach, a co innego twarzą w twarz. Piorun to mało.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 23:56, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem zaskoczona, że podoba się Wam malarstwo Zdzisława Beksińskiego. Ja je odrzucam. Zawsze był dla mnie tylko kiczmenem. On je produkował na zamówienie. Ludzie czekali w kolejce. To nie ma związku z żadnymi przeżyciami. Co Was tak bierze?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 0:06, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż z tego, że jakiś tam procent artystów tworzyło od serca jak i tak są nierozumiani w 100%, a doceniani i wywyższani. Beksiński może i robił na zamówienie ale czy tak naprawdę wielu z nas może zrozumieć wielkie postaci malarstwa i ich przesłanki?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Czw 0:07, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Powiem szczerze, że nie znam za dobrze Beksińskiego.
Spodobał mi się ten obraz, wydaje mi się niesamowitym.
Dwoje ludzi, których przestygł czas, a oni wciąż tak bardzo
wpięci w siebie, w którymś stadium rozkładu.
Jeszcze taki jeden z krzesłem wpadł mi w oko.
Ostatnio zmieniony przez ovoc_ziemii dnia Czw 0:07, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
@psik
anarchokapitalista
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 0:14, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
wejdź na youtube i wpisz beksiński
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Czw 0:50, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to, co jest na obrazach Z. Beksińskiego to tylko dekoracje. Martwota.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 0:51, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wiele tracisz.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Czw 1:03, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Na pewno nie, mylisz się.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 1:05, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wnioskowałem z tego, że ja zyskałem
pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Czw 1:26, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Powiedzmy, że Beksiński powtarza się ze swoimi motywami.
Ten obraz przyciągnął moją uwagę, a reszta - no niezła,
ale to już nie to, bo prawie wszędzie są te skostniałe sylwetki
w różnych liczbach. Beksiński męczy i przytłacza, ale kiedy patrzę
na ten obraz, nie mogę się nadziwić, jak wspaniale wyglądają poszczególne
elementy, np. kręgosłup, dłonie stop.
No cóż...Dali fajny, a mnie też męczy tym samym, skalisto-pustynnym tłem.
Zupełnie jakby malował je na końcu, kiedy zabraknie mu pomysłu. Ale to nie temat
o Dalim. Ale też czy i my nie powtarzamy się w wierszach? Każdy ma swoje
ukochane motywy.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 2:07, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Beksińskiego obrazy różnią się tematyką. Może formą niezbyt i motywami ale przesłaniami i tym co można w płótnach dojrzeć- owszem. Te kości są po prostu jego narzędziami, farby i pędzle to zupełnie co innego. Mnie bardzo inspiruje jego twórczość malarska, wręcz ją lubię.
Troy, czy naszym środkiem przekazu są słowa czy ich cechy i przemyślenia zawarte jakie możemy stworzyć ich gąszczem? Często nawet im mniej ich tym lepiej.
Chyba nie można tego zdefiniować tak jak i w malarstwie- trzeba to rozumieć i lubić to w czym się siedzi, lubować i swój własny element w tej całości, bo kto nakazuje nam cokolwiek w sztuce? (dla chcących się wykazać- pytanie retoryczne to było).
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 3:36, 19 Lut 2009 Temat postu: Ruch |
|
|
Z. Beksińskiemu
tam
wysiedlone gruzy i resztki pamięci
skrzydlate zdumione krzywizny w powietrzu
śród kamiennych prochów sypniętych z piaskowiem
gdzie uciec z korzeniem w natłoku braci
gdy błękit się szerzy łagodnością trawi
od góry do dołu z pełni do niepełni
wulkan goryczy po statycznej starości
zapomnianych klepsydr
zmieszane kończyny jelita i zręby
niezidentyfikowanych alei
piruet mas art arch alfa i omega
myślowych pyłów chwil w zapadniętych oknach
(kto pierwszy zrzucił kamień z nieba
niech spojrzy na efekt upadku
młodości
i wzlotu wyobraźni
w tutejszą
starość)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 1:03, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dziś czwarta rocznica śmierci tego malarza.
Zdzisław Beksiński zm. 21 lutego 2005 [*]
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Maria
Gość
|
Wysłany: Śro 15:11, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] - zapraszam. Na coś ten blog jeszcze się przydał. Zwracam tylko uwagę, że zamieszczony tam eseik ("Ekspresja i presja") nie jest bynajmniej wyczerpujący. To dyskusja z argumentami użytymi przez fanów Beksińskiego tutaj, na tym forum. Polemikę proszę w związku z tym prowadzić dalej w tym temacie, a nie na komentarzach bloga (skoro tutaj została rozpoczęta to niech tutaj się dopełni).
W największym skrócie: "Lubię dyskusję a nie wrzask".
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 16:26, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Namówiłam Cię na wypowiedź o Z. Beksińskim, a zatem teraz dziekuję Ci za nią, tym bardziej, że pisałeś około czwartej nad ranem.
W Twoim tekście znalazły się sformułowania bardzo mi bliskie: "praca zamiast dawać mi pole do dyskusji niemalże wtłacza we mnie swój, bądź co bądź nikły, przekaz treściowy", "jej odbiór całosciowy boli i odrzuca".
Używając języka, który jest mi nalbliższy, jest w Tobie niezgoda na to, aby obraz wydobywał z Ciebie automatycznie proste, dobrze uwarunkowane reakcje, nie pozostawiając miejsca na własną, świadomą refleksję.
Dla mnie taka cecha jakiegoś dzieła to znamię kiczu właśnie.
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Maria
Gość
|
Wysłany: Śro 17:01, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Używając języka, który jest mi nalbliższy, jest w Tobie niezgoda na to, aby obraz wydobywał z Ciebie automatycznie proste, dobrze uwarunkowane reakcje, nie pozostawiając miejsca na własną, świadomą refleksję.
Dla mnie taka cecha jakiegoś dzieła to znamię kiczu właśnie. |
Tak, o to mi chodziło.
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
eitheror
Gość
|
Wysłany: Pon 21:29, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jeden z lepszych wierszy, supp. Zapada mocno w pamięci .
(kto pierwszy zrzucił kamień z nieba
niech spojrzy na efekt upadku
młodości
i wzlotu wyobraźni
w tutejszą
starość)
Śmiałe wyzwanie.
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21:55, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuję eith, swoją drogą - witam 'starą' znajomą
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
eitheror
Gość
|
Wysłany: Wto 12:33, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Witam supp. Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|