Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Czw 9:15, 04 Cze 2009 Temat postu: bardziej żywe niż żywe |
|
|
oglądają szkielety drzew na kolorowych zdjęciach
zawieszają na kikutach konarów tkliwe metafory losu
wczoraj w nocy spiłowali na podwórku piękny orzech
już nie doliczą im do czynszu za zieleń
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zupełnie nikt
połówka
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z dupy
|
Wysłany: Czw 9:49, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
z orzecha się piękne rękojeści do noża czyni
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maximus
połówka
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:02, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Małe zadumy.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Nie 0:56, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Margot, skąd się wziął ten wiersz?
Mogę poznać inspirację?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Czw 20:54, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
oglądają szkielety drzew na kolorowych zdjęciach
zawieszają na kikutach konarów tkliwe metafory
losu
wczoraj w nocy spiłowali na podwórku piękny
orzech
już nie doliczą im do czynszu za zieleń
Margot, w antologii nie wygląda to źle. Tak się zrobiło automatycznie,
bo nie mieszczą się te wersy. Ma zostać, czy chcesz jakoś sama podzielić?
PS. Wiersz był w rozpisce, ale nie przesłałaś mi go. Nie ma problemu, wzięłam
z forum.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Czw 23:42, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Troy napisał: | oglądają szkielety drzew na kolorowych zdjęciach
zawieszają na kikutach konarów tkliwe metafory
losu
wczoraj w nocy spiłowali na podwórku piękny
orzech
już nie doliczą im do czynszu za zieleń
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Czw 23:45, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Margot napisał: | Troy napisał: | oglądają szkielety drzew na kolorowych zdjęciach
zawieszają na kikutach konarów tkliwe metafory
losu
wczoraj w nocy spiłowali na podwórku piękny
orzech
już nie doliczą im do czynszu za zieleń
|
|
To zrób entery po drugim i po trzecim wersie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 0:05, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dopiero teraz zauważyłam, że pytałaś, skąd wziął się ten wiersz.
Przechodziłam przez podwórko wśród starej zabudowy w mieście i kiedy powiedziałam spotkanemu tam facetowi, że mają piekny krzak bzu, poskarżył się, że doliczają mieszkańcom do czynszu 20 zł "za zieleń" z powodu tego krzaka. Dodał jeszcze, że z tego samego powodu na sąsiednim podwórku mieszkańcy spiłowali w nocy piękne, duży orzech.
Tę informację zestawiłam z inna obserwacją.
Ludzie przyjeżdżający na wybrzeże prawie zawsze mają wśród zdjęć tutaj zrobionych zdjęcia wysuszonych drzew, takich szkieletów drzewnych i bardzo się nimi wzruszają. Te drzewa nie umierają z winy człowieka, tylko z powodów naturalnych.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
menałe
destylarka
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 7:17, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
bardzo ciekawy - z przyjemnością poczytałam
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|