Wysłany: Śro 11:21, 20 Sie 2008 Temat postu: Blues na drogę
Blues na drogę
Bo we mnie jest tyle zła
co zabiera z powiek sen
na nocną szafkę kładzie
poranne krople rosy
chcąc zwilżyć twoje palce
dosięga niezwykłego
żarliwie rozpalając
promienie twego ciała
modlić się nie wypada
o nieba bram otwarcie
bo dziś już za duży mrok
by iść na długi spacer
by iść na długi spacer
i gdy przygniata mnie strach
słomiany wielkooki
kłania się w kapeluszu
po pas zwija się w śmiechu
i tylko twoje oczy
i tylko twoje usta
namiętnie rozpalają
neony tego miasta
modlić się nie potrafię
tu dla mnie nie ma miejsca
dziś za duży mrok by iść
z tobą na długi spacer
z tobą na długi spacer
heh, oprócz kilku szczegółów, miło mnie zaskoczyłeś.
Nie pytaj czemu, ale mi się to nie podoba i już. To kwestia moich upodobań:
1. poranne krople rosy
2. promienie twego ciała
Poza tym nie żałuję, że zajrzałam. Ten wiersz bardzo różni się od Twoich pozostałych utworów. Do powtórzeń nic nie mam. Chciałabym posłuchać w wersji umuzykalnionej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach