Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 18:28, 14 Sie 2009 Temat postu: Czy to już NIEBO? |
|
|
Na północ od
nigdzie
jak gnane drogą
świnie
biegną w obłędzie
mijając
rozgrzaną wodorem
konającą w apatii
niedoskonałą kulę
obserwującą
jak rozkładam się na
łące
a jej piękno pali mi
bebechy.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Pią 18:33, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
proszę, nie wklejaj wierszy, które są całe zakursywione
kursywa służy tutaj do cytowania albo innych zabiegów poetyckich
nie do całego wiersza
kursywa pełni jakąś funkcję
nie jest ozdobnikiem
wiersz - masło maślane
Cytat: | jak rozkładam się na
łące
a jej piękno pali mi
bebechy. |
Tylko tu jest pomysł, który warto rozwinąć.
Reszta dla mnie jest bez większego sensu.
Pozdrawiam i czekam na lepsze utwory,
zapraszam do wklejania i komentowania.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 18:35, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Masło maślane, a gdzie tu pleonazm? Proszę, nie karć nowego. Nowy na forum, nie nowy z piórem.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Pią 18:39, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Na karcę Cię, tylko przedstawiam swoją opinię na temat utworu.
Dla mnie jest niestety słaby, a w kursywie źle się czyta, plączą się literki.
Nie wystarczy obkręcić wiersz pętlami jelit i zamknąć w butelce po żołądkowej, żeby stworzyć coś na miarę Wojaczka czy Bukowskiego.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 18:40, 14 Sie 2009 Temat postu: Re: Czy to już NIEBO? |
|
|
Pan.K napisał: | Na północ od
nigdzie
jak gnane drogą
świnie
biegną w obłędzie
mijając
rozgrzaną wodorem
konającą w apatii
niedoskonałą kulę
|
To przecież o chmurach i o słońcu, całkiem oryginalnie i dowcipnie.
Fajny wiersz. Mnie się podoba.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 18:49, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Bukowski, czy Wojaczek raczej nie przepadli za imagizmem. To po pierwsze.
Masło maślane-wyrażenie, w którym jedna część wypowiedzi zawiera te same treści, które występują w drugiej części. z def. po drugie. Nie wiedziałem o kursywie, przepraszam. Po trzecie.
Pomieszałem trochę imagizm z ekspresjonizmem, aby dodać trochę większej żywotność zrobionemu zdjęciu. To tylko chmurki, słońce(jeżeli pan nie zrozumiał) i rozkładające się ciało. (wcale nie fizycznie).Proszę jeszcze raz i raz i potem jeszcze raz przeczytać, zrozumieć, przemyśleć. Spróbować się wczuć w sytuację peel'a i wtedy wyrażać zdanie.
Poezja to nie tylko słowa, tylko więź między autorem, a czytelnikiem. W tym przypadku między Tobą, drogi panie i mną.
Pozdrawiam. Marcin.
Margot napisał: | Pan.K napisał: | Na północ od
nigdzie
jak gnane drogą
świnie
biegną w obłędzie
mijając
rozgrzaną wodorem
konającą w apatii
niedoskonałą kulę
|
To przecież o chmurach i o słońcu, całkiem oryginalnie i dowcipnie.
Fajny wiersz. Mnie się podoba. |
Dziękuję, za zrozumienie. Pozdrawiam i polecam się. Marcin.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Pią 18:54, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem kobietą, a już na pewno nie panem.
Przeczytałam nawet i kolejne trzy razy. Nie podoba mi się sposób podania
(w zacytowanym przez Margot fragmencie). Jakbyś za dużo chciał wcisnąć
metaforyki w tych kilka słów.
Nie mam pretensji o kursywę, tylko zwróciłam uwagę.
Cytat: | Poezja to nie tylko słowa, tylko więź między autorem, a czytelnikiem. W tym przypadku między Tobą, drogi panie i mną.
Pozdrawiam. Marcin. |
To prawda, ale zabrakło jakiegoś ogniwa tutaj.
W każdym razie poczytam Twoje inne utwory.
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackAngel
setka
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 19:13, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
muszę Ci powiedzieć, że i mnie się podoba...
już sam początek
"na północ od
nigdzie
..."
wiersz prosty, acz ładnie zgrabnie i wcale nie
sztampowo napisany, jest tu jakiś świeży powiew
widzę tu całkiem inny obraz, jednak to zostawię dla siebie:)
czekam na więcej
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
menałe
destylarka
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 19:17, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
rozbawił mnie ten wiersz
jednak
na północ od nigdzie - zabrzmiało groźnie
zostawiam uśmiech i pozdrawiam , m.
aaa i tytuł byłby fajny gdybyś napisał go w innej formie np. : czy to już nie (bo) hihi
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Pią 19:22, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
menałe napisał: | aaa i tytuł byłby fajny gdybyś napisał go w innej formie np. : czy to już nie (bo) hihi |
Hehe, kombinatorka.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 19:23, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Marcinie, pomału ... Poczekaj na następne komentarze. Na razie tylko dwie osoby wypowiedziały się na temat Twojego wiersza. I to odmiennie. Zdarzy Ci się jeszcze pewnie nie raz, że nie zostaniesz zrozumiany. Na forum są bardzo różni ludzie.
Dobry wiersz broni się sam i zwykle ktoś go zauważa.
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 19:25, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mój poprzedni post przestał być aktualny. Część dziewczyny!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
menałe
destylarka
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 19:26, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Margot napisał: | Marcinie, pomału ...
Dobry wiersz broni się sam i zwykle ktoś go zauważa.
|
się trudno nie zgodzić
czy też
zgodzić się nie trudno , czy jakoś tak
Troy napisał: | menałe napisał: | aaa i tytuł byłby fajny gdybyś napisał go w innej formie np. : czy to już nie (bo) hihi |
Hehe, kombinatorka. |
oj nie mów że nie wiedziałaś
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cud na kiju
literek
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z czubka kija ;P
|
Wysłany: Pią 21:12, 14 Sie 2009 Temat postu: Re: Czy to już NIEBO? |
|
|
Pan.K napisał: | Na północ od
nigdzie |
Czyli gdzie? Podajesz opis lokalizacji, ale tak naprawdę wynika z niego, że akcja dzieje się nigdzie. Gdzie więc, w twoim zamyśle, rzecz się dzieje?
Na czym polega niedoskonałość kuli?
Cytat: | jak rozkładam się na
łące
a jej piękno pali mi
bebechy. |
Piękno jest wrażeniem subiektywnym i wydaje się, że do jego odczuwania potrzebne jest życie (ale może coś się w tej materii zmieniło, a ja nie zauważyłam). W tej sytuacji nie wiem, jak piękno może w jakikolwiek sposób oddziaływać na bebechy.
Ogólnie: wiersz jest nudny. O takich tekstach ktoś zwykł mawiać, że są robione na poetyckie.
Ostatnio zmieniony przez cud na kiju dnia Pią 21:13, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 21:29, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
O, widzę, że wpadł tu w przelocie nasz ulubiony polonistyczny hajduczek. Jak zwykle postraszył i odleciał.
Mona, Ty nie masz racji. Za konkretnie, za płasko, za dosłownie traktujesz materię wiersza. Pieprzysz, aż hadko czytać. Przycumuj na dłużej i pomyśl.
Na razie odpowiem tylko na jedną z Twoich nienajmędrszych zaczepek.
"Na czym polega niedoskonałość kuli?" zapytałaś.
Autor napisał:
rozgrzaną wodorem
konającą w apatii
niedoskonałą kulę
i autor napisał tak o słońcu, drogi hajduczku.
Kumasz?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 21:34, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jak autor napisal- jest to z imagizmu, juz nazwa sugeruje pisanie obrazem (nie mylic z imaginatywizmem!) co moze przypominac pewne zalozenie poezji konkretnej
ale
za malo tego. Taki poprawny szkic, nie ma tego czegos po czym mozna by poznac roznice.
Pozdrawiam i bede sledzil.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cud na kiju
literek
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z czubka kija ;P
|
Wysłany: Pią 21:50, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Margot napisał: | O, widzę, że wpadł tu w przelocie nasz ulubiony polonistyczny hajduczek. Jak zwykle postraszył i odleciał.
Mona, Ty nie masz racji. Za konkretnie, za płasko, za dosłownie traktujesz materię wiersza. Pieprzysz, aż hadko czytać. Przycumuj na dłużej i pomyśl.
Na razie odpowiem tylko na jedną z Twoich nienajmędrszych zaczepek.
"Na czym polega niedoskonałość kuli?" zapytałaś.
Autor napisał:
rozgrzaną wodorem
konającą w apatii
niedoskonałą kulę
i autor napisał tak o słońcu, drogi hajduczku.
Kumasz? |
Margot, kicaj sobie dowolnie, mnie to nie rusza, zwisa mi nawet to, że łączysz mnie z hajdukami, z którymi nie mam nic wspólnego. Musisz, czepiaj się mnie, masz wolną linię.
W żadnym miejscu na tym czy innym forum nigdy nie napisałam, że jestem najmądrzejsza, że mam monopol na rację i jedną interpretację wiersza. Gdybym uważała, że moja racja jest najmojsza, nie pytałabym o nic autora, tylko - dup! stempelek: jadalne/niejadalne, bez dyskusji.
Mimo twojej brawurowej inaczej riposty nie mogę dać ci podarku w postaci przyznania, że gdyby nie ty, nie wpadłabym na to słońce. Wpadłam. Od razu. Sama.
O niedoskonałość kuli zapytałam, by dowiedzieć się co ta info podana w tekście ma do powiedzenia, jaka jest jej funkcja.
Nie wymagam od siebie głębokich, złożonych rozmyślań nad jednowymiarowymi, banalnymi tekstami.
Wydaje się to mniejszym absurdem niż nazywanie hajdukiem kogoś o kim wie się tyle jedynie, z jakiego regionu pisze.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 22:32, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Hospody pomyłuj! Przysięgam, że "hajduczek" ma związek z postacią przesympatycznej, charakternej Basi Wołodyjowskiej, do której tak właśnie zwracał się czasami zakochany pan Michał. Nie podejrzewałam nawet przez chwilę, że możesz to odebrać inaczej.
Pozdrówka najszczersze.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cud na kiju
literek
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z czubka kija ;P
|
Wysłany: Pią 22:52, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
W takim razie niechcący mnie uraziłaś. Mogłaś nie wiedzieć, że w mojej części regionu to określenie bywa obelgą.
Chciałam wkleić link wyjaśniający, ale nie można, w każdym razie Hajduki to dzielnica Chorzowa, a wiadomo, jakie bywają takie relacje dzielnicowe.
Ostatnio zmieniony przez cud na kiju dnia Pią 23:03, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 23:23, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko raz w życiu przejeżdżałam przez Katowice, w drodze do Bielska-Białej. Żadnych innych kontaktów z tą częścią Polski nie miałam nigdy, mój Boże.
A propos "niedoskonałości kuli".
Kula uważana była już w starożytności za bryłę doskonałą. Każdy punkt na jej powierzchni jest tak samo oddalony od jej środka, to wystarczało. Słońce jest tworem rzeczywistym, a nie geometrycznym. Jest niedoskonałą kulą. To po prostu żart.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 1:10, 15 Sie 2009 Temat postu: Re: Czy to już NIEBO? |
|
|
cud na kiju napisał: | Pan.K napisał: | Na północ od
nigdzie |
Czyli gdzie? Podajesz opis lokalizacji, ale tak naprawdę wynika z niego, że akcja dzieje się nigdzie. Gdzie więc, w twoim zamyśle, rzecz się dzieje?
Na czym polega niedoskonałość kuli?
Cytat: | jak rozkładam się na
łące
a jej piękno pali mi
bebechy. |
Piękno jest wrażeniem subiektywnym i wydaje się, że do jego odczuwania potrzebne jest życie (ale może coś się w tej materii zmieniło, a ja nie zauważyłam). W tej sytuacji nie wiem, jak piękno może w jakikolwiek sposób oddziaływać na bebechy.
Ogólnie: wiersz jest nudny. O takich tekstach ktoś zwykł mawiać, że są robione na poetyckie. |
1. Na północ od nigdzie- niebo nie ma mapy. Dalej na pewno sam(a) rozwiniesz myśl.
2.Niedoskonała kula.- Jak widzimy z naszej kochanej planety ziemi- słońce ma kształt kuli, lecz wystawia swoje ręce, co zagina jej doskonałość.
3.Poezja jest subiektywna. Jakby wysrany przez nas pokarm, więc czym się żywimy, tym sramy. Nie można być sztampowy. Piękno, które tkwi w słonecznej kuli jest zauważalne przez peela, lecz męczy jego wnętrze, ponieważ pomimo piękna słońca i tak potrafi ono zabić.
Pozrawiam. Marcin.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 1:11, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuję wszystkim za odwiedziny. Pozdrawiam, i do przeczytania.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
połówka
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 7:55, 15 Sie 2009 Temat postu: Re: Czy to już NIEBO? |
|
|
brakuje mi trochę pomysłu. niemniej jestem przekonany, że jeszcze mnie zaskoczysz
Pan.K napisał: | e]
niebo nie ma mapy. |
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
itd.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
menałe
destylarka
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 8:22, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
oj Marcinie i wydało się - wszystko ma swoją mapę
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 11:23, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Miałem na myśli brak dokładnych miejsc, lokalizacji. Brak terminów, jak na przykład Gdynia, gdańsk, warszawa, las vegas. Tak czułem, że będę zmuszony dopowiedzieć.
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Sob 11:32, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ja tu już nic mądrzejszego nie wymyślę, mogę tylko powiedzieć coś głupszego.
Wiersz pędzi, ze względu na zapis. Krótkie strofy, brak znaków interpunkcyjnych. Fonetycznie zmusza do pędzenia jak wierszowe świnie, by zatrzymać się na bebechach.
Ciekawie się przeczytało, ale z rozpędu można przelecieć od razu do postów pod wierszem. Pozdro
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 11:45, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
LittleDragon napisał: | ja tu już nic mądrzejszego nie wymyślę, mogę tylko powiedzieć coś głupszego.
Wiersz pędzi, ze względu na zapis. Krótkie strofy, brak znaków interpunkcyjnych. Fonetycznie zmusza do pędzenia jak wierszowe świnie, by zatrzymać się na bebechach.
Ciekawie się przeczytało, ale z rozpędu można przelecieć od razu do postów pod wierszem. Pozdro |
Pędzi, pędzi. Dobrą masz formę, jeżeli z rana nadgoniłeś . Taki poranny jogging poetycki. Pozdrawiam, dziękuję za przeczytanie. Marcin.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 11:57, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pan.K napisał: | Miałem na myśli brak dokładnych miejsc, lokalizacji. Brak terminów, jak na przykład Gdynia, gdańsk, warszawa, las vegas. Tak czułem, że będę zmuszony dopowiedzieć.
Pozdrawiam. |
To, co napisałeś, to nieprawda. Może jednak przyjrzysz się mapie nieba. Fatalnie się bronisz.
Na północ od
nigdzie
To nie brzmi dobrze, bo jeśli coś przesuwa się na północ to najpewniej od południa.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
menałe
destylarka
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 12:00, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Na północ od
nigdzie
To nie brzmi dobrze
cholera i znowu muszę się z moim niedobrzczem zgodzić
na północ od
nigdzie
tak ma być i już ...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 12:02, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Może trochę przyziemnie. Wybacz ja tylko piszę, nie potrafię się ze wszystkich wizji wytłumaczyć. Ważne, że paru osobom się podobało. Z geografii zawsze dawałem dupy.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
menałe
destylarka
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 12:07, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
też nie znoszę geografii , ale że ze mnie gadułą mam zawsze 4
podoba mi sie Twój wiersz i uważam że
na północ od
nigdzie
jest suuuuper
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 12:09, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To oklepany motyw. Tylko nie wiedziałem jak zacząć.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
menałe
destylarka
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 12:11, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
może i oklepany
sie podoba
mogę go skraść ?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 12:15, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mówi się: "droga do nikąd", "pociag do nikąd", ale nie mówi się: "pociąg z Gdyni do nikąd". Albo jest pociąg z Gdyni do Warszawy albo znikąd do nikąd. Czujesz? Albo jesteśmy w świecie realnym, gdzie, jeżeli coś zdąża na północ to z południa, albo w poetyckim i wtedy kierunki można określać dowolnie budując zamierzony nastrój. Myślę, że rozwinęłam tu zarzut Cuda na kiju, czy tak, Moniko?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 12:15, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Oklepany w literaturze, nie w wierszu. Ja już go wbiłem w ramy poezji. Możesz, ale to będzie capiło plagiatem, droga... jak się pani nazywa?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 12:19, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Margot napisał: | Mówi się: "droga do nikąd", "pociag do nikąd", ale nie mówi się: "pociąg z Gdyni do nikąd". Albo jest pociąg z Gdyni do Warszawy albo znikąd do nikąd. Czujesz? Albo jesteśmy w świecie realnym, gdzie, jeżeli coś zdąża na północ to z południa, albo w poetyckim i wtedy kierunki można określać dowolnie budując zamierzony nastrój. Myślę, że rozwinęłam tu zarzut Cuda na kiju, czy tak, Moniko? |
Nie, nie czuję. Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
menałe
destylarka
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 12:22, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Margot napisał: | Myślę, że rozwinęłam tu zarzut Cuda na kiju, czy tak, Moniko? |
łooojejku to teraz zarzuty się rozwija
a myślałam że w poezji wszystko jest możliwe - jaka ja głupia
ktoś już tłumaczył ,że musi istnieć logika - takie prawa natury , tylko czy zawsze trzeba się z nimi zgadzać ?
jestem przekorna i nie znoszę logiki , może dlatego dla mnie piękne jest to czego inny nie wiedzą lub nie rozumieją a ja nie rozumiem tego co takie logiczne uffff ale siem nagadałam
Panie.K - nie jestem pani - zwykła menałe lub gośka jak kto woli , a co do plagiatu - nie kradnę - bez pozwolenia
żartuję
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 12:26, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo miło, Gosiu. Wolę imiennie.
Marcin.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
połówka
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 13:20, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
menałe napisał: |
a myślałam że w poezji wszystko jest możliwe - jaka ja głupia
|
ja też tak myślałem... witaj w klubie
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
@psik
anarchokapitalista
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 16:09, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cześć
widzę że trochę tych komentarzy już jest
Moim zdaniem byłoby lepiej gdyby wiersz nie składał się tylko z jednego zdania.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 16:42, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
@psik napisał: | Cześć
widzę że trochę tych komentarzy już jest
Moim zdaniem byłoby lepiej gdyby wiersz nie składał się tylko z jednego zdania. |
Co ma pan na myśli?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
@psik
anarchokapitalista
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 17:11, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pan.K napisał: |
Co ma pan na myśli? |
mam na myśli dokładnie to co napisałem a dokładniej nic nie mam na myśli bo tu nie ma nic do myślenia - po prostu stwierdzenie faktu że wiersz jest jednym mocno rozbudowanym zdaniem
sądzę że lepiej się czyta krótsze zdania - można wtedy na chwilę przystanąć lub cokolwiek innego co w tej chwili nie przychodzi mi do głowy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 17:17, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, dziękuję za komentarz. Poczekam na bardziej konstruktywny z pańskiej strony. Pozdrawiam.Marcin.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
@psik
anarchokapitalista
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 17:23, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
mam prośbę o zaniechanie wobec mnie formy grzecznościowej "pan" - skoro zarejestrowałem się jako @psik to jeśli możesz używaj jej - w ostateczności jeżeli nie odpowiadają ci nicki to jestem Tomek (na forum wolę jednak nick)
Nie jestem tu najmłodszy hehe ani najstarszy ale "panowanie" zostawmy dla bardziej sztywnych for.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 17:36, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Przedstawiliśmy się, więc Marcin, Tomek.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cud na kiju
literek
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z czubka kija ;P
|
Wysłany: Sob 17:49, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pan.K napisał: | bardziej konstruktywny z pańskiej strony. |
Czyli jaki? Co u Ciebie jest "konstruktywnym komentarzem"?
---
Oklepany w literaturze, nie w wierszu.
Duży, duży błąd.
Ostatnio zmieniony przez cud na kiju dnia Sob 17:52, 15 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
połówka
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 18:16, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
w tej chwili zgadzam się z @psikiem - długachne zdania źle się czyta, czasami można się nimi "udusić", że tak powiem mało konstruktywnie
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 1:10, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
cud na kiju napisał: | Pan.K napisał: | bardziej konstruktywny z pańskiej strony. |
Czyli jaki? Co u Ciebie jest "konstruktywnym komentarzem"?
---
Oklepany w literaturze, nie w wierszu.
Duży, duży błąd. |
Czemu duży błąd. raz. Nie pouczaj dwa.
Jeżeli to dla Ciebie był konstruktywny komentarz, biada Ci nie przyznawaj się do tego. Nie zakładaj poetyckiej pelerynki.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cud na kiju
literek
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z czubka kija ;P
|
Wysłany: Nie 1:33, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Błąd zdania:
Oklepany w literaturze, nie w wierszu.
polega na tym, że kiedy wydajesz na światło dzienne tekst mianowany przez siebie "wierszem" umieszczasz go automatycznie w zasobach literatury i od tego momentu podlega on ocenie/krytyce przez pryzmat tego, co już zostało napisane. Dlatego coś może być "oklepane".
Chyba, że o coś innego chodzi w tym zdaniu, a ja źle je odczytałam, w takim razie proszę o wyjaśnienie. Raz.
Dwa: Nie pouczam, piszę, co myślę, ale rozumiem, że pewne sugestie mogą być odbierane jako "pouczenie", jeśli spodziewano się cmokania z zadowolenia.
Nie odpowiedziałeś, jak rozumiesz "konstruktywny komentarz", więc jeszcze raz cię o to poproszę.
I co to jest "poetycka pelerynka"? Jak wygląda?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 1:44, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi o to, że sztuka napędza się sztuką. Często polega ona na interpretowaniu innych. Stąd pozwoliłem sobie napisać (oklepanie). Nie wszystkie zwroty poety są tylko, i wyłącznie wymyślone przez niego. tak się nie da. raz
tonacja wskazywała na pouczenie. Jakbyś mówił mi, jak mam tworzyć. To ohydne.
trzy. Poetycka pelerynka to metafora, jeżeli pan jej nie rozumie. Niech pan się nie bierze za interpretacje wierszy. Dziękuję. Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cud na kiju
literek
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z czubka kija ;P
|
Wysłany: Nie 2:05, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ohydne są też dwie rzeczy:
- zabieranie się za pisanie wierszy, nie opanowawszy w pełni sztuki czytania ze zrozumieniem:
a)jeśli czytałbyś uważnie moje posty, zauważyłbyś, że jestem płci żeńskiej, nie zmieniłam perfidnie końcówki
b) na pytanie: I co to jest "poetycka pelerynka"? Jak wygląda? odpowiadasz, że "to metafora", czym się ośmieszasz, bo nie zadałam pytania skomplikowanego w stopniu uniemożliwiającym jego zrozumienie
- nie mów mi, za co mam się nie brać, bo równie dobrze ja mogę napisać, byś trzymał się z dala od papieru, długopisu i wersów, a zaznajomił się z pokorą tworzenia, nie robiąc sobie jaj z literatury
Dziękuję za uwagę, odpozdrawiam.
Aha. Nadal nie wiem, jak to jest z tą "konstruktywną krytyką".
Ostatnio zmieniony przez cud na kiju dnia Nie 2:06, 16 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
@psik
anarchokapitalista
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 8:19, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
bez sensu jest ta dyskusja ale...
przecież trzeba się dotrzeć i zająć miejsce w stadzie hehe
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
menałe
destylarka
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Nie 8:25, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
@psik napisał: | bez sensu jest ta dyskusja ale...
przecież trzeba się dotrzeć i zająć miejsce w stadzie hehe |
hehe
dyskusja jest zawsze potrzebna
zwłaszcza konstruktywna
jeśli nie popełnisz błędu - Twojego miejsca nikt Ci nie wydrapie
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan.K
ćwiartka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 11:26, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
cud na kiju napisał: | Ohydne są też dwie rzeczy:
- zabieranie się za pisanie wierszy, nie opanowawszy w pełni sztuki czytania ze zrozumieniem:
a)jeśli czytałbyś uważnie moje posty, zauważyłbyś, że jestem płci żeńskiej, nie zmieniłam perfidnie końcówki
b) na pytanie: I co to jest "poetycka pelerynka"? Jak wygląda? odpowiadasz, że "to metafora", czym się ośmieszasz, bo nie zadałam pytania skomplikowanego w stopniu uniemożliwiającym jego zrozumienie
- nie mów mi, za co mam się nie brać, bo równie dobrze ja mogę napisać, byś trzymał się z dala od papieru, długopisu i wersów, a zaznajomił się z pokorą tworzenia, nie robiąc sobie jaj z literatury
Dziękuję za uwagę, odpozdrawiam.
Aha. Nadal nie wiem, jak to jest z tą "konstruktywną krytyką". |
a)Byłem wczoraj lekko wstawiony, więc nie patrzyłem na końcówki. Mój błąd. Przepraszam.
b)Jak mogę Tobie powiedzieć jak ona wygląda, jeżeli to jest tzw urok. Coś a'la kot Fritz. Stąd skwitowałem-metafora. Chyba nadąża pani, nie?
c)Konstruktywny :
1. wartościowy;
2. wnoszący nowe, potrzebne elementy;
3. budujący
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|