Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 22:11, 02 Mar 2009 Temat postu: Do *** |
|
|
kiedy już znajdziesz zabandażowaną
figurę światła w podziemiach emocji
poszarpany kształt puenty drżących dłoni
odziej w sens każdy świt drwij bezsennością
w nieskończoność
z płomieni księżyca
gdy śmiechem zmyty gwiezdny wiszar wróci
z kamiennym trzaskiem na parapet nocy
dościgniesz wszechświat nad niebo wyniosłym
tchnieniem próżni wśród tunelów zamiany
każdej chwili w pomruk
każdej drwiny w powrót
za neon rzuconej
ody do snu
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zupełnie nikt
połówka
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z dupy
|
Wysłany: Pon 22:38, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ta zabandażowana figura emocji przypomina mi Prawdę w jednym z opowiadań Sienkiewicza, w którym szuka jej i odnajduje w końcu, nie pamiętam, Sokrates, czy Platon...
za rytm chwała
i piątka za wiszar
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cud na kiju
literek
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z czubka kija ;P
|
Wysłany: Pon 22:49, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
poszarpany kształt puenty drżących dłoni
Kiedy widzę takie coś i w ten deseń zrobione inne wersy, przewracam oczami z niechęcią. A na koniec szkoda mi wiersza, bo takie płomienie księżyca są dobre, z tym, że to co dobre jest w tym wierszu zabandażowane kiczem.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 23:07, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A jak rozumiesz ten wers?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
zupełnie nikt
połówka
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z dupy
|
Wysłany: Pon 23:08, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ale co w tym takiego dziwnego?
dłonie drżą z jakiegoś powodu i jedynie autorowi i adresatowi wiadomy jest on i jego koniec w postaci puenty o kształcie poszarpanym
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 23:11, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Na myśli miałem poszarpaną obawę, niepokój, bojaźń, a na jakie strzępy to chyba wiadomo.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
zupełnie nikt
połówka
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z dupy
|
Wysłany: Pon 23:29, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
supp napisał: | Na myśli miałem poszarpaną obawę, niepokój, bojaźń, a na jakie strzępy to chyba wiadomo. |
wiadomo, ale obawa, niepokój i bojaźń w ogóle nie wynikają z tekstu
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 23:42, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ten wers jest wtrącony ale nie aż tak żeby go brać w nawias, bo pasuje.
No wiesz, różne są interpretacje ale jednak utwór musi być cały i niekoniecznie trzeba każdy wers z osobna analizować tylko to łączyć.
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
zupełnie nikt
połówka
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z dupy
|
Wysłany: Pon 23:57, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ten wiersz mi się podoba
dopóki nie wiem, o co w nim chodzi
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 0:01, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
zupełnie nikt napisał: |
dopóki nie wiem, o co w nim chodzi |
Świetnie
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|