do 1800 na godzinę

ovoc_ziemii

tej nocy szczyt mórz sięgnął ust
fale zaciskają żołądek jak pięści
– przeszły przeze mnie zaległe
marsze niepodległych lat

w uszach secesyjne kościoły pękają pod ciśnieniem
zaatakowane przez opętanych dzwonników
to jest godzina na modlitwę do boga
pogańskiego lub jakiegokolwiek

ktoś wyrzucił na bruk zimne ciała samobójców
którzy mnie zamieszkiwali
na polach sporysz odchudzał zboże
ptaki zerwały się z drutów wysokiego napięcia
mięśni

tkanki przechodzą kamieniem
oczy tobą
szybkie samochody zwalniają
tuli mnie posadzka

Tempeltuttle

"tej nocy szczyt mórz sięgnął ust
fale zaciskają żołądek jak pięści
– przeszły przeze mnie zaległe

ktoś wyrzucił na bruk zimne ciała samobójców
którzy mnie zamieszkiwali

tkanki przechodzą kamieniem
oczy tobą "

Ten Wiersz jest elektryzujący. Nie posiada ani jednego słowa zbędnego, ma w gruncie rzeczy kilka znaczeń, aczkolwiek wszystko wiąże się z dwoma: stres i miłość. Umiem wyobrazić sobie, z doświadczenia, jakiś tysiąc sytuacji w których, gdybym umiała, powiedziałabym wyszczególnione słowa. To prawdopodobnie najlepszy wiersz emocjonalny jaki czytałam w życiu. GRATULUJĘ!

ovoc_ziemii

Tempel, dziękuję... myślałam wtedy, że umieram. Zapamiętam to na zawsze. Pisałam to kilka dni po zatruciu lekami - całkiem przypadkowym.

Tempeltuttle

Tym bardziej uniwersalny. Brzmi okrutnie, ale oceniam tu Poezję a nie stan pl. Współczuję ale i zazdroszczę umiejętności oddawania znaczeń. Powtarzam: najlepszy.

ovoc_ziemii

Dziękuję Tempel, a ja...
wciąż czekam na Twoje...

Tempeltuttle

Odpukać nie mam o czym pisać na szczęście. nie chcę robić za snowa pisząc peany na cześć. ja wolę emocjonalne, depresyjne i denne. w dupie mam chwalenie się swoimi pozytywnymi emocjami, część niepokojących zostawiam sobie a strasznych właściwie nie mam albo szybko je ogarniam. jestem jebanym pl we więźniu swoich (starych) wierszy:)

ovoc_ziemii

Hehe, dobrze że Snow tego nie czyta. Very Happy

Tempeltuttle

jak on mnie wkurwia do dziś i jak ja za nim tęsknię! Smile

ovoc_ziemii

Dokładnie - mam to samo ale nie mam z nim kontaktu.

Magnus Awatson

Ile wspomnień w komentarzach aż mi się łezka zakręciła.
Ja też lubię pisać o tych złych emocjach bo reszta jest może nie nudna ale bezpieczna

"to jest godzina na modlitwę do boga
pogańskiego lub jakiegokolwiek

ktoś wyrzucił na bruk zimne ciała samobójców
którzy mnie zamieszkiwali "

najlepszy fragment wiersza

Czy emocjonalny bol czy fizyczny taki długotrwały i rozchodzący się po całym ciele jest do zapamiętania na całe życie.