Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtker
połówka
Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Terraincognita
|
Wysłany: Nie 12:25, 22 Lut 2009 Temat postu: Efekt motyla |
|
|
wymyśl coś do przodu
za nami godzina skamle
bez przerwy w nicości
jak dwa motyle w przestrzeni
skleszczone odwłokami
lecimy w różne strony
zderzamy się skrzydełkami
gubiąc kolorowy pyłek
bladość nie znika o zachodzie
ona wschodzi wraz z odcieniami
w deszczu pokus
między złotymi cierniami
wycieńczony dla życia
stan poczwarki jest wygodniejszy
czekając na piękno
marzyć bez końca
otoczony twardą skorupą
już nigdy dziś
nie wspomnimy o jutrze
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
licorice
ćwiartka
Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ciemnia nr 6
|
Wysłany: Nie 14:12, 22 Lut 2009 Temat postu: Re: Efekt motyla |
|
|
Jakoś nie mogę rozkmninić nocości między jutrem a godziną sklamlącą za
A tak na serio końcówka najbardziej mi się podoba 
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Nie 15:32, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
[b]Wojtek tekst za ni chu chu, nie kojarzy mi się z filmem o tym samym tytule.
Pierwsze 4 wersy jeszcze ciekawią, dalej chłam.
Prostackie określenie, może nie tyle prostackie, aczkolwiek skleszczenie odwłokami , nie przywodzi mi nic pięknego na myśl.
6-8 wers[/b] zdrobnienia użyte są śmieszne do całości tekstu.
Cytat: | lecimy w różne strony
zderzamy się skrzydełkami
gubiąc kolorowy pyłek |
kolejna uwaga, słowotok.
nie wiem czemu Przestałeś używać strofowania? no cóż Ty jesteś autorem.
Mi osobiście wielki chaos myślowy i nic więcej.
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wojtker
połówka
Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Terraincognita
|
Wysłany: Pon 10:03, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
wymyśl coś do przodu
za nami godzina skamle
bez przerwy w nicości
jak dwa motyle w przestrzeni
skleszczone odwłokami
lecimy w różne strony
zderzamy się skrzydłami
gubiąc kolorowy pył
bladość nie znika o zachodzie
ona wschodzi wraz z odcieniami
w deszczu pokus
między złotymi cierniami
wycieńczony dla życia
stan poczwarki jest wygodniejszy
czekając na piękno
marzyć bez końca
otoczony twardą skorupą
już nigdy dziś
nie wspomnimy o jutrze
Przemyślałem wasze uwagi i porady. Przerobiłem wierszaka, porozbijałem na strofy itp...
Smoku co do strof i tych zdrobnień miałeś rację.
Co do sformuowania "skleszczone odwłokami"... kiedyś wdziałem jak dwa motyle skleszczyły sie odwłokami i każde chciało lecieć w przeciwnym kierunku.
Właśnie owa sytuacja zainspirowała ten wiersz.
I wcale nie chodziło mi o film "Efekt motyla" ale analizując dokładniej przekaz wiersza można się dopatrzeć lekkiej spójności między wierszem a filmem.
Lukreś... wszystko da się rozkminić jak się chce i się ma dorą wyoraźnię.
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Wto 12:37, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Druga wersja lepiej się prezentuje.
Właściwie w wierszu lepsza jest druga połowa,
pierwszej połowie brakuje jakiegoś błysku,
czegoś nowego...
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wojtker
połówka
Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Terraincognita
|
Wysłany: Śro 9:33, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A która to pierwsza, a która druga połowa??
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Śro 14:13, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Pierwsza to dwie i pół strofy licząc od początku wersji drugiej.
Fakt - mogłam konkretniej wskazać. 
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wojtker
połówka
Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Terraincognita
|
Wysłany: Śro 15:59, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Noooo... mogła byś.
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|