Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 21:59, 03 Maj 2009 Temat postu: Idzie w ślad, nieborak, jak uderzy- będzie znak. |
|
|
w zakorkowanym lesie
szukam czystszej zieleni, zupełnie
jak drwal
przeciwstawiły się latarnie
siekierom ramion
i sztuczkom psychologicznym
(wariat wariograf trafił do kościoła
na naprawę)
pijany więc
porywam pełny autobus i niewyparzonym jęzorem
plączę wszystkie nakazy i zakazy
zaraz
rozbiję w sobie rząd świateł
szukam czystszego błękitu
przez peryskop rynny
lecz tylko w oczach
tworzy się wieczorna piaskownica
to
chłopiec z łopatką
stoi na dachu
podpowiada gdzie mam szukać:
życie jest uogólnieniem kolorów!
wykrzykuje
i przepiękną czerwień
tworzy na masce
boga
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 7:16, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Podobnie kiedyś kombinowali surrealiści. Już kilka razy chciałam Ci to napisać.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 7:50, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm ... może raczej dadaiści.
Marcelowi Janco
Pięć murzynek w jednym aucie
wybuchło na wszystkie pięć stron moich palców
kiedy ręce na piersi do modlitwy składam /niekiedy/
wokół mojej głowy jest wilgotny blask starych ptaków księżycowych
zielona aureola świętych wokół mózgowych wykrętów
tralalalalalalalalalalala
które widać teraz eksplodujące granatami
...
/Tristan Tzara/
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 7:52, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Właściwie to tutaj są dwa wiersze i wolę ten drugi od słów:
szukam czystszego błękitu
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 8:55, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Założenie takie nie było, nie kombinowałem na siłę- z łatwością mi przychodzi chaos.
Nie trzymałem się konkretnego nurtu (ba, żadnego!).
Dziękuję za komentarz,
ktoś się wypowie też o treści? Ciekaw jestem.
Pozdrawiam!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 9:02, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
"Kombinowali" to tutaj to samo, co myśleli, wyobrażali sobie, itp. Nie odbieraj tego dosłownie.
Chcesz rozmowy o tresci ?
Dla mnie to fantazjiwanie związane np. z wycieczką autobusem, a potem z podgladaniem zachodu słońca.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 9:21, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Po części trafiłaś- ale te fantazje są narzędziem w tym wierszu, są drogą/środkiem do celu. Peel szuka i tyle- półczyste wyobrażenie.
Nie biorę już dosłownie
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 10:51, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Półczyste wyobrażenie to znaczy, że materiałem do fantazjowania jest coś, na co patrzysz w danym momencie ?
Ty mi lepiej powiedz, co to znaczy, że latarnie przeciwstawiły się sztuczkom psychologicznym.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 11:51, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Połowa wyfantazjowana, reszta jest sensem.
A znaczy to tyle, co nie dały się nabrać, udobruchać ni przestraszyć pogróżkami, by polec lub chociaż przestać świecić i ułatwić mi szukanie.
Stoją takie i wszystkiemu zmieniają oblicze.
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|