KRES

TRAUM · Wysłany: Wto 10:54, 27 Mar 2012 Temat postu: KRES

Dzień już nie jest dniem
niczym noc przynosi sen
klisza jawą naświetlona.

W gardle popiół, w oczach piach
brakło łez, pozostał strach
kasto żywych potępiona.

Zęby trzeszczą, myśli wrzeszczą
z całą resztą zgubę wieszczą
niczym siedem trąb anielich.

serce gnije, dzwon już bije
z bólu wyje, znaczy żyję ?
czy mnie w końcu diabli wzięli ?

Echa ciszy, gdzieś na dnie
czemuś kąsił właśnie mnie ?
bezimienny stworze, gadzie...

W rytmie modlitw tańczą liny
drapię strupy, szukam winy
skończ się ciągle staczać głazie.

Sny młodości w starcze kości
precz miłości coś z litości
żółcią, trupem rany jadzisz.

Duch się krości w samotności
smak radości zdechł w ciemności
Serce... w ludzkim świecie tylko zdrowym zmysłom wadzisz...

Z syfu ropa wciąż wycieka
czy choć rzucam cień człowieka ?
czy już jestem tylko słowem ?

Ciernie już nie szarpią skóry
Szyi już nie krępią sznury
oddech już nie skuty lodem.

Słyszę teraz szmer tak cichy
który skruszył monolity
i lawiną zszedł w dół stoku.

czemuś mnie żywiole złudny
nie zmiótł, tylkoś tak okrutny
dałeś łzie się wykluć w oku.

Teraz tylko w przestrzeń patrzę
Cóż mnie czeka ? światło jasne...
niemożliwe... nastał ranek ?

Może jestem w jakimś niebie ?
chichotałem się sam z siebie
to tylko ten pokój bez klamek...

cud na kiju · Wysłany: Wto 15:36, 27 Mar 2012 Temat postu:

Możesz wskazać, gdzie w tym tekście jest coś wyłącznie twojego? Ja widzę same odtworzenia.

TRAUM · Wysłany: Wto 20:17, 27 Mar 2012 Temat postu:

Hmm... zależy co rozumiesz przez odtworzenia ? Wszystkie rzeczy są z mojej głowy, owszem używam nawiązań czy to do apokalipsy św. Jana czy do greckiej mitologii jednak wszystko bazuje bardziej na uogólnionej koncepcji mini opowiastki zagubionych myśli Smile

Na wiele rzeczy, na co dzień patrzymy przez pryzmat naszych doświadczeń, czyli tego co już bagatela było i co poznaliśmy. Nie widzę w tym nic złego jeśli tylko kierujemy się myślą przewodnią całości i nie robimy tego zbyt często i we wszystkim co tworzymy Wink

Jeśli dla czytelnika wszystko zdaję się obce, ciężej mu się odnaleźć.

cud na kiju · Wysłany: Wto 22:30, 27 Mar 2012 Temat postu:

Właśnie wiersz wtedy jest dobry, kiedy to, o czym mówi podmiot w nim jest obce dla czytelnika, a mimo to ten czytając, potrafi wczuć się w sytuację mówiącego, zrozumieć jego sytuację, spojrzeć z jego perspektywy. Zasadniczo, czytelnik zawsze wykazuje dużo dobrej woli w tym celu.
Wierszy niemal bliźniaczo podobnych do twojego czytałam już, no, będzie z kilkadziesiąt. Łączy je to, że zarówno w formie, treści jak i ujęciu tematu wyglądają tak samo, są jak ogólne szablony dostępne dla blogów.

Podmiot jest umęczony i mówi o tym jednostajnym tonem, tak naprawdę cały czas tymi samymi słowami, przez co jest wiersz jest sztucznie wydłużony. Z jednej strony rymy, z drugiej zaburzenia rytmu.
I nie ma czegoś takiego jak "krościć" czy "krępić". To nie są neologizmy.

ovoc_ziemii · Wysłany: Śro 13:10, 28 Mar 2012 Temat postu:

Witaj na forum Traum. Smile

Powiem tak - dwie pierwsze strofy - z nich mogło coś być i to by wystarczyło, aby pobudzić wyobraźnię czytelnika takiego jak ja.
Dalsza część jakby dopisana na siłę. Po prostu przegadałeś wiersz.
Ta przegadana część jest strasznie patetyczna. Rozumiem, że to taki styl,
ale naprawdę przesadziłeś. Wydaje mi się, że lepiej stworzyć wiersz 3-4 strofowy i w minimum słów zawrzeć maximum treści niż rozciągać w nieskończoność i stawiać czytelnikowi kawę na ławę. Smile

Mam jedną uwagę techniczną - po znaku zapytania nie robimy spacji.

Życzę nie zrażania się, rozwoju i radości z użytkowania forum. Smile

TRAUM · Wysłany: Śro 14:52, 28 Mar 2012 Temat postu:

Witam

Właśnie dla takiej obiektywnej krytyki umieściłem te wypociny na forum, dzięki Wink

Szeregowy265 · Gość

No naprawdę dobry tekst, pozdrawiam i zycze wytrwałości