" Kto nigdy nie żył..."

LittleDragon

2008-11-07
...Zabierz, Panie, całą moją wolność, pamięć, rozum i wolę, wszystko, co mam i co posiadam. Ty mi to, Panie, dałeś, Tobie to zwracam...*

dwa na piętnaście
ciągła kreska piszczy jak zawsze
kurwa jeszcze raz!

ciekawskie oczy wirują jak szalona karuzela
odbijając się od histerycznego wrzasku syreny
spadają złaknione sensacji bezsensownego zgonu
kolejnego wyrzutka z igłą w żyle

kościelna nawa dzieli garnitury od dżinsu
ręce splecione w modlitwie
nie wyciągną się w geście pojednania
ze strachu czy głupoty

oczy spoczęły na katafalku
z białym pudłem wysłanym atłasem
jeszcze zionie pustką
w oczekiwaniu na spóźnionego lokatora

zaskoczył! jest nasz!
kreska lekko drgnęła ku górze

*-Zabierz, Panie, całą moją wolność, pamięć, rozum i wolę, wszystko, co mam i co posiadam. Ty mi to, Panie, dałeś, Tobie to zwracam. Wszystko jest Twoje. Rozporządzaj tym według Twojej woli. Daj mi tylko Twoją miłość i łaskę, a to mi wystarczy. Amen. (Św. Ignacy Loyola)

Dragon

KevLar

wszystko co zostalo tu napisane jest powierzchowne,
z pozoru dramatyczna akcja i suspens bledna wsrod
niezrecznych dociekan dotyczacych natury ludzkiej oraz
infantylnego oburzenia, jakbys na gwalt pragnal pokazac
swoja przebogata dusze uzywajac w tym celu quasi-poruszajacej
opowiesci o smierci.

misiek

cytat jak wiersz
wiersz jak cytat
nieprawdziwy
nienaturalny
egzaltacja do kwadratu
quasipatos który niczemu nie służy
pozdrawiam
jesteś w dołku niemocy?

LittleDragon

KevLar Obejrzyj film o identycznym tytule, może Zrozumiesz.
misiek wojenka na szabelki? Odnieś się jak wyżej. w innych komentarzach do utworów nie ma nic wspólnego.

KevLar

wiersz to nie recenzja filmu, co mnie moze obchodzic jakies filmidlo?
jezeli bez kontekstu wiersz jest zalosny tzn ze naprawde szkoda nie niego czasu.

supp

Nikt tu nie napisal recenzji. Widze, ze swietnie sie odnajdujesz w poezji i publicystyce.

Zauwaz Pan, Panie KevLar, ze wiersz moze byc wlasnym przedstawieniem, interpretacja lub skutkiem. Wiersz od pierwszej litery jest subiektywny.

ovoc_ziemii

E tam. Znalazł się kolejny "indywidualista - buntownik", co to on najmądrzejszy.
Nie będę się wcinać w Twoje komentarze KevLarku, bo na tym forum wyznaję
wolność słowa, ale zauważ że nie jesteś wyrocznią i jeśli dla Ciebie coś jest
bez treści i bez sensu, nie oznacza zaraz że jest takie naprawdę.

Jestem zdania takiego (ta część wypowiedzi powinna być w innym miejscu, ale napiszę już tutaj) - jeśli nie rozumiem jakiegoś wiersza, nie oznacza zaraz że ten utwór jest o niczym. Wink

LittleDragon

KevLar no cóż, nie będę przekonywał Ciebie do swojej racji. Po prostu przyjmuję Twoją krytykę, jednakże wspieranie się pomocniczymi obrazami czasem pozwala więcej zrozumieć.

supp dzięki.

KevLar

nie, poezja moze byc wtorna tylko i wylacznie do umyslu autora
a nie robic za zwierciadlo lub odnosnik do jakiegos tam dziela folmowego

cud na kiju

Marcin

LittleDragon

KevLar wnioskuję z Twoich słów, że np. "Sonety Krymskie" Mickiewicza to bździocha, bo powstały podczas obserwacji. Czyli trzeba zamknąć się w najlepiej piwnicy, bez okien i wymyślać swoje wyobrażenia, a nie opisywać obserwacji? więc skąd czerpać inspirację? z pajęczyny, czy mysiej dziury?
Chciałbym poczytać coś Twojego.

KevLar

obserwacja jest bardzo wskazana i to nie tylko w poezji,
co innego wtorne przedstawianie juz powstalych utworow (filmow, ksiazek,
piosenek, obrazow) - bo to regres, rozumiesz?
nie jestes mickiewiczem krym opisujacym, tylko jasiem, ktory zobaczyl
film w okrucach zycia i zafascynowany tym wali patetycznym ekskrementem
na prawo i lewo.
moze cos tutaj napisze, ale nie zrozumiesz tego co pisze.

LittleDragon

KevLar

i po co ta przegadywanka? jesli ktos cos tworzy, to ty
czytajac moje wypowiedzi. ja tylko szczerze odwdzieczam ci sie za mozliwosc
przeczytania wiersza. ciesz sie moja szczeroscia, bo jestem czystym zwierciadlem
twoich umiejetnosci tworczych. lepsze to niz lizanie odbytu pochwalami bez podstawy.

cud na kiju

Hollow, wróć!

LittleDragon

ovoc_ziemii

KevLar

w tym utworze nic nie mozesz zmienic, bo wiersz to nie
klocki lego - raz zbudowany nie moze byc przebudowywany,
kto cie nauczyl takich bzdur? wiersz to zapis twoich emocji, przerabianie
wiersza tyle ma sensu co przerabianie fotografii photoshopem.
poza tym czego nie rozumiesz, jasiu? po prostu nie powinienes pisac
o czyms, o czym nie masz pojecia. zdychales kiedys w karetce?
przezyles smierc? no wiec, masz juz odpowiedz.

ovoc_ziemii

Marcin

cud na kiju

LittleDragon

misiek

kurczę nie będę gorszy i wpiszę się na listę
ale o wierszu, konkretnie
primo
cytat
zawiera myśł ułożoną w sposób kwiecisty, przeładowany niepotrzebnie wzniosłymi słowa. To co można wyrazić prosto właśnie przez swoją barokowość staje się nieszczere.

Wiersz
jak w cytacie, słów "dopowiedzianych" mnóstwo
"piszczy jak zawsze" - dlaczego "jak zawsze", po co komu ta informacja
chcesz skupić uwagę na "kreska piszczy" i kiedy już ją widzę tracę obrazprzez to dopowiedzenie.

dalej tak samo

popatrz jak jest w rzeczywistości
wszystko dzieje się szybko, nie ma czasu na myślenie
tempo, tempo, szybko,
taki powinien być wiersz
obrazy przesuwają się z coraz większą szybkością

to są dwie strofy,
a dalej?

jakiś opis
ale to już inny wiersz
a może to jest ta ścieżka w prawo gdyby...
wariant wydarzeń jakby...
a przecież to jest tylko myśl która świta jak błysk świadomości
i taki powinien byc zrobiony tylko kreską, zarysowaniem
pełny obraz to rzeczywistość opisana szczegółowo

ostatnie strofy
jedna jest ok i wystarczy
zaskoczył! jest nasz!
pozdrawiam
to tylko takie moje widzenie

mój ostatni kontakt karetką był prześmieszny. Miała do pokonania 500 m od pogotowia do szpitala. Zepsuła się 50 m od bramy. Czekaliśmy pół godziny na następną. Na szczęście byłem zdrowszy od niej i to dodało mi otuchy że nie jest ze mną jeszcze tak źle.

LittleDragon

misiek i to uważam za sugestywną zmianę, pokazanie w, którym miejscu w płocie jest dziura. Można oczywiście usunąć to i owo zamienić na coś innego, nie pozbawiając treści wiersza.
Jeśli chodzi o cytat, nie ja go pisałem a tylko zamieściłem, gdyż uważam go, za ważny drogowskaz.
Zgodzę się, że jest to gdybym skręcił w prawo to by...... właśnie wiem co by było gdybym. nie dywaguję co by było gdybym skręcił w lewo, gdyż jak napisałem do inspiracji posłużył mi film "Kto nigdy nie żył". Mogłem rozpisywać się o akcji ratunkowej, jednak był to tylko epizod, dalsze strofy są dłuższym epizodem, gdybym tak na prawdę chciał streścić film, zajęłoby mi to o wiele więcej miejsca.
Jednak misiek skręciłem w lewo choć tylko na chwilę, gdyż dwie ostatnie strofy nie odpowiadają całościowo prawdzie ze ścieżki w prawo.
Dzięki za poświęcony czas. Pozdro

KevLar

czy wszyscy inni poeci byli w tych miejscach które opisują?, czy namacalnie dotknęli księżyca? Jednak Piszą o tym.
to nie poeci tylko dupy wolowe, jesli nie piszesz o tym co znasz
to jestes niewiarygodny. poeta potrafi wylowic ze swojego zycia to
co potrzebne i napisac o tym, a jak nie potrafi to poeta nie jest.

supp

A mnie sie zdaje, ze obaj macie racje.

misiek