Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misiek
połówka
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: zbyka
|
Wysłany: Pią 9:15, 20 Mar 2009 Temat postu: kumizm w ramkach |
|
|
Wyimprowincjonalizowana Impresjonistycznie Pikasowszczyzna
tym długim tytułem wdowa po fotografie z małego miasteczka
nazwała wystawę ramek po pracach swojego zmarłego męża
zagadkę znają ze szczegółami wszystkowiedzące głowy
w suszarkach u fryzjera
dla kogoś kto skończył na dziwce
to i tak zbytek łaski
gdy zaczynam nabierać pewności
że dzień będzie inny niż poprzednie
wszystkie drobne różnice znikają
niczym płatki śniegu z dłoni zanim
poznam wagę ich ulotności
zaczerpnę odrobinę z pustej ramki
i porównam
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Pią 13:52, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Impresjonistyczny bełkot.
Inni zapewne się zachwycą lotnością myśli.
pieprzenie dewotek u fryzjera, bo jedyna rozrywka małomiasteczkowa, bo nie dotarły jeszcze Hipermarkety.
w III strofie próbujesz jeszcze ratować, ale niezbyt lotnie, delikatność śniegowych płatków, jakie to sentymentalne, przy sarkazmie okapujących z dwóch pierwszych strof.
monotonia codzienności przytłacza, może oddech zmarłego "dziwkarza" powieje świeżością.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek
połówka
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: zbyka
|
Wysłany: Nie 13:29, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
LittleDragon napisał: | Impresjonistyczny bełkot.
Inni zapewne się zachwycą lotnością myśli.
pieprzenie dewotek u fryzjera, bo jedyna rozrywka małomiasteczkowa, bo nie dotarły jeszcze Hipermarkety.
w III strofie próbujesz jeszcze ratować, ale niezbyt lotnie, delikatność śniegowych płatków, jakie to sentymentalne, przy sarkazmie okapujących z dwóch pierwszych strof.
monotonia codzienności przytłacza, może oddech zmarłego "dziwkarza" powieje świeżością. |
w jednym masz rację
inni zachwycili się
oprawli w ramki
i wywiesili w miejscu publicznym
u znajomego fryzjera
ale nie przejmuj się, każdy czyta inaczej
i bierze z wiersza to co dla niego miłe
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Nie 17:03, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No, ja tego nawet bym nie oprawiał, ale każdy ma swój gust.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek
połówka
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: zbyka
|
Wysłany: Nie 17:11, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
LittleDragon napisał: | No, ja tego nawet bym nie oprawiał, ale każdy ma swój gust. |
nie namawiam
też wolalbym mieć na ścianie
dziewczynę miesiąca
:) :) :)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Nie 17:21, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
każdy na ścianie wiesza co chce. Może nawet powiesić kupkę, jakiegoś idola.
Ja po prostu napisałem co myślę i tyle. Nie każdy może się z tym zgadzać.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek
połówka
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: zbyka
|
Wysłany: Nie 17:25, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
LittleDragon napisał: | każdy na ścianie wiesza co chce. Może nawet powiesić kupkę, jakiegoś idola.
Ja po prostu napisałem co myślę i tyle. Nie każdy może się z tym zgadzać. |
co do tego pełna zgoda
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Pon 23:36, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Misiek, pierwsze dwie strofy zapowiadały się obiecująco,
ja wiem że chciałeś wstawić dalej osobistą refleksję, ale chciałabym też
poznać koniec historyjki z pierwszych dwóch. Pierwszy wyraz w wierszu
strasznie ciężko się czyta.
Dalej tylko to:
Cytat: | gdy zaczynam nabierać pewności
że dzień będzie inny niż poprzednie
wszystkie drobne różnice znikają |
Wyciągnęłam esencję Twojej refleksji, okroiłam nieco z lania wody.
Choć cóż...ja wiem, że ta woda dla autorów cenniejsza jest niż złoto.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek
połówka
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: zbyka
|
Wysłany: Wto 0:20, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Troy napisał: | Misiek, pierwsze dwie strofy zapowiadały się obiecująco,
ja wiem że chciałeś wstawić dalej osobistą refleksję, ale chciałabym też
poznać koniec historyjki z pierwszych dwóch. Pierwszy wyraz w wierszu
strasznie ciężko się czyta.
Dalej tylko to:
Cytat: | gdy zaczynam nabierać pewności
że dzień będzie inny niż poprzednie
wszystkie drobne różnice znikają |
Wyciągnęłam esencję Twojej refleksji, okroiłam nieco z lania wody.
Choć cóż...ja wiem, że ta woda dla autorów cenniejsza jest niż złoto. |
poniżej pola na którym piszę są dwie ikonki
Podgląd i Wyślij
pierwsza to jak "złapanie brzytwy gołą dłonią"
druga to "spóźniona autorefleksja, co ja najlepszego zrobiłem"
od tej chwili wiersz przestaje być moją wyłączną "własnością"
mogę tylko liczyć na szczęście i wrażliwość czytelników.
Każdy może znaleźć w nim to co jest mu bliskie, zrozumiałe.
Bosze uchroń mnie przed niedbałymi czytelnikami i ześlij jak najwięcej
podobnych Troy.
Jak nauczę się wklejać ikonki
będzie to ta z przymrużonym okiem
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|