lekomanka

al

kolejny raz robisz ze mnie origami
składasz rozkładasz budujesz i burzysz
jak szary blok w warszawie
dziesięć pięter bez windy

patrzysz nie widzisz
mówisz nie słyszę
dźwięczne pukanie w jot e es te e em
choć nie ma

zet wu czy be pe
wu zet ka czy ser nik
dać czy nie dać bo przecież nie sprzedasz

wyzysk czy zysk
ka czy eł

deprim czy może prozac

____
nic o nim nie sądzę w sumie, ale musiałam coś napisać, musiałam... a wyszło jak wyszło.

menałe

pierwszy się spodobał

kolejny raz robisz ze mnie origami
jak szary blok w warszawie
dziesięć pięter bez windy

tak to czytam

a potem
potem
to
się
troszku rozsypał, tak wiem , wiem taki był zamiar autora zapewne, by przybliżyć obraz tytułowej bohaterki ( taka tam dedukcja Wink

)

a deprim nieskuteczny, nie polecam Wink

al

ano posypal sie, mimo wszystko dzieki;)

menałe

niezamaco

lubię do Ciebie zaglądać
pozdrowionka, m.

ovoc_ziemii

kolejny raz robisz ze mnie origami

a ja kiedyś napisałam, że od dawna nie płaczę nad origami.

Smile

al

fajne nawet to całe origami w sumie
umiałam tylko łabędzia

z naciskiem na łam

zupełnie nikt

ani deprim, ani fluoksetyna

polecam raczej brzytwę (żeby było bardziej szlachetnie), no i bardzo gorącej wody sobie puść

albo sznur

al

oh, dziękuję, skorzystam i wyślę podziękowania mejlem po robocie.

cud na kiju

kolejny raz robisz ze mnie origami
To jest pyszne. Pełne treści, oryginalne, choć proste. Nie wiem, po co tej linijce kilkuwersowy ogon.

al

dzięki,
pracuje nad moimi myślami, żeby troche je ściślić, może kiedyś mi wyjdzie:p