luty w havanie

ulasahara

brakuje powietrza
emisja spalin sięga szóstego piętra

schizofrenia odbiera resztki rozumu
ale trzymasz mnie za rękę
brawo

żyjemy samowolnie
wśród kamienic bez pokoi
sufitów i schodów
w bejrucie karaibów
na zwrotniku nadziei
z cieniami ciał przyklejonymi do ubrań

możesz zedrzeć moją skórę
wypatroszyć myśli
ciało jest słabe i grzeszne
z butelki rumu powstaje raj

twoje usta smakują
jak bezbronne piersi dziewczynek

tutaj trzeba być bezlitosnym

LittleDragon

Chyba tytuł jest odzwierciedleniem wycieczki, aczkolwiek wiele jest materiałów o Havana. Przyczepię się na dzień dobry do tytułu. Bo wszakże Havana jet to nazwa własna i należy ja pisać z wielkiej litery.
II strofę trochę bym przekombinował, by nie robić niepotrzebnych niedomówień.
[quote]schizofrenia odbiera resztki rozumu
ale trzymasz mnie za rękę
brawo [/quote]
odebrane resztki rozumu
nadal trzymasz mnie za rękę
brawo
III strofa w środku oprócz 1 i 6 wersu stworzyła dla mnie osobiście niepotrzebną wyliczankę.
Bardzo podoba mi się 4 wers

ulasahara

- tytuł sugeruje że jest to miesiąc spędzony w havanie (o wycieczce nie rozmawiamy)
- zawsze wszystko piszę z małej litery w swoich tworach, tak zdecydowałam, duże litery mnie przerażają...
- nie mogę użyć "odebrane" to imiesłów, brakuje wykonawcy....
- "wyliczanka" to skrócony opis budynku
- brutalizm? a jednak ludzie żyją TAM .... n o r m a l n i e

wyspowiadałam się, taki luty może zabić wrażliwość.....
dzięki za spojrzenie

LittleDragon

Nie będę na siłę dywagował. Autor zawsze podpisuje się pod swoim utworem. Zmiany jakiekolwiek zależą tylko od ciebie. No cóż, wszędzie ludzie żyją NORMALNIE, choć bywają różne normalności. pozdro

supp

Lubię wiersze w zamkniętym pokoju. Tak sobie ten wyobraziłem.
Witam na forum!
pozdr.

menałe

Ujęłaś całym wierszem, budzi obraz bardzo smutny...

jeśli pozwolisz, wykradnę kawałek

możesz zedrzeć moją skórę
wypatroszyć myśli
ciało jest słabe i grzeszne
z butelki rumu powstaje raj

ten, najciekawszy...

Pozdrawiam, mm.

ulasahara

supp, dziękuję za przywitanie, tam zamknięty i otwarty zamieniają się znaczeniami....
menałe - "ujęcie" mnie cieszy, a wykradanie poezji.... cóż to powszechny proceder Smile

, bierz

misiek

pogadajmy o havanie
tej z małej litery
bo ta z Dużej
może kiedyś w latach świetności
mogła się zmierzyć z Bejrutem
tym sprzed wojny

ostatnie trzy wersy źle mi się kojarzą
bo czyż naprawdę z tego padołu biedy i upadku
autorka zapamiętała właśnie to?

szkoda że takie drobne, w moim odczuciu potknięcia popsuły efekt.

pozdrawiam
Pigularz
Smile

ulasahara

autorka "z tego padołu biedy i upadku" zapamiętała dużo gorsze rzeczy, ale, szanowny miśku z małej litery lub Pigularzu z litery dużej, zapewniam, nie chciałbyś ich wiedzieć, a tym bardziej o nich pamiętać
i jeśli wolno... jakie "potknięcia" i jaki efekt?
dość enigmatycznie napisane i zdaje się, że tylko ty wiesz, o co ci chodzi, może więc mnie oświecisz?
pozdrawiam

licorice

Moja wyobraźnia właśnie stworzyła obraz dramatu godnego Oskara. Albo chociaż nagrody Word Press Photo. To bardziej mi bliskie niż Oskary ; )
To dobrze. Pobudza wyobraźnię i się podoba. A to chyba ważne, prawda? czy nie?

@psik

podzielam zdanie miśka -też skróciłbym ten obrazek o trzy wersy - może lepiej będą pasowały w innym
no i te dwie metafory dopełniaczowe wers po wersie też nie wychodzą na dobre
na wielki plus - oddałaś klimat - albo przynajmniej ja go wyczuwam

pozdrawiam

ulasahara

@psik, dziękuję pięknie... widzisz przywykłam rozmawiać metaforycznie, ale pisać wolę realistycznie, choćby i poezję, każdemu inaczej w duszy gra... gdyby nie było tych trzech wersów, ktoś mógłby powiedzieć: "oschłe", "zminiaturyzowane" etc., bo przecież wiesz, tak to już jest... co jest dobre dla wszystkich jest dobre... dokładnie dla NIKOGO
ps. kiedy analizuję ten wiersz (nauczyli mnie na teorii literatury) wychodzi, że poeta widzi świat w ciemnych barwach.... cóż, nic nowego pod słońcem
jeśli ja miałabym ciąć, to raczej ze środka
kłaniam się

zupełnie nikt

bezbronne piersi dziewczynek?

!?

ulasahara

to nie jest komentarz
a jak jesteś z "dupy" to sugeruję tam zostać
dlaczego ADMIN śpi?

ovoc_ziemii

Pierwsza zasada forum - nie ma tu cenzury.
Nie wnikam w to, skąd są użytkownicy, a Pan Zupełnie Nikt
jest tu od dawna i nigdy nie sprawiał problemów.
Jest to człowiek bardzo miły, jak reszta osób na LS.
Każdy ma jakieś dziwactwa. Proszę jedynie wszystkich,
żeby odnosili się do utworów, a nie nicków.
Można być z dupy.

Zaraz wyjeżdżam, wrócę w przyszłym tygodniu.
Macie wolność, ale kiedy jej tu nie było?
Wszak Admini są anarchistami. Smile

Liczę na was, jesteśmy wszyscy dorosłymi ludźmi.

al

nie powiedziałabym że wszyscy :p

bardzo mi się podoba pierwszy wers, jak cały początek zresztą.
bejrut karaibów bardzobardzo również
koniec troszkę mniej, ale generalnie wiersz na tak

pozdrawiam