Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
menałe
destylarka
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 22:39, 10 Sty 2009 Temat postu: moje |
|
|
zamknięta
w ciasnej powłoce
walczę
ze sobą
trudno zebrać sny
gdy urwał się ślad nocy
nie zasnę
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Sob 22:48, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Trochę ciężko jest sobie wyobrazić urwany ślad nocy. A może da radę? Bardziej widziałabym np.
ze sobą
trudno zebrać sny - trudno zasnąć
gdy urwał się ślad nocy - gdy sen zgubił trop
nie zasnę - tylko wtedy coś trzeba byłoby pokombinować z puentą, żeby się brzydko nie powtarzało. Albo całkowicie z niej zrezygnować, albo na jej miejsce wstawić coś innego.
PS. Tylko w moim też nie jest dobrze, bo jest zasnąć i zaraz obok sen. :/
Ostatnio zmieniony przez ovoc_ziemii dnia Sob 22:49, 10 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
menałe
destylarka
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 12:17, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
eee już chyba nic z tego się nie da zrobić - dzięki
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maximus
połówka
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 15:10, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Lubisz płakać kiedy wszyscy śpią i tulić poduszeczkę.
Trudno Ci zebrać sny, gdy urwie się ślad nocy.
Jak kochana muszą wyglądać Twoje oczki, skoro Ty prawie w ogóle nie śpisz.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
menałe
destylarka
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 15:43, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Maxsiu to mnie rozgryzłeś ....
obiecuję tym razem postaram się zasnąć..
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DżejDżej
połówka
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 19:03, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dobra to tera ja póki mi ochota nie przeszła
zamknięta w ciasnej powłoce- kojarzy mi się z za małym łóżkiem, w którym nie można się porządnie wyciągnąć
walczę - czyżby peel próbowwał znaleść wygodną pozycję do snu?
ze sobą- acha czyli nie chodzi o pozycję tylko bezsenność...
trudno zebrać sny - po przebudzeniu przyda się szklanka wody
gdy urwał się ślad nocy - a jak się człowiek nie napije to nie zaśnie
nie zasnę- jak wyżej
Poodba mi się,jeśli dobrze zinterpretowałam to jest to utwór o bezsenności,na która cierpię.
Dlatego też brawo za piękne ubranie w słowa moich odczuć
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maximus
połówka
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:09, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jak to jest -czy wszyscy piszący mają ten sam problem -myślą, zamartwiają się i nie mogą spać.
Witajcie w klubie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
menałe
destylarka
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 20:17, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
DżejDżej - chyba nie przestanę Ci dziękować
Maxiu -ja i owszem mam problemy , ale z jednym wyjątkiem - zamartwiam się , umartwiam , mało śpię ... rzadko myślę ...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|