Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
2104
ćwiartka
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z końca tras
|
Wysłany: Czw 23:30, 06 Sty 2011 Temat postu: Moje miasto (FeF Van Rotrot) |
|
|
w niebie starcy plują do wspólnego kotła
czasem czuję że patrzą na nas tylko histerycy
na krawędziach dachów, rozkładają ręce
na neony nowotelu opadają sny
z ulotkami w dłoniach, mikrofonem, pochodniami
trudno zauważyć jak całujesz się w saskim
w lasach zaginęło więcej ludzi niż butelek
odchodzę od szumu tuczyć głowę fotografiami
pijane obrazki jeszcze nigdy nie były tak udane
szkoły środka rankingów są domami szarości
uciekam z nich w kontrastową czerń
bez strachu, betonowa płyta jest nawet we mnie
już nie jestem bohaterem osiedlowych dni
znane nazwiska w darmowych dziennikach
wciąż walczą z dniem o tłuczone szkło
ze strony wolumenu znów słychać zimowe wybuchy
stacja młociny
------------------------------------------------------------------
Mówię w ciemno że jestem zadowolony bo to czysty tekst. Jak ktoś jest z Wawy to będzie łatwiej czytać.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Wto 12:07, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jestem pod wrażeniem. No podoba mi się. Widzę tutaj pod koniec trochę grozy, może to przez to metro, kojarzy mi się z książką, dość znaną swego czasu.
I Saską Kępę lubię, jakiś czas temu byłam tam ze znajomymi na terenowym piwie i nacierał na nas szczur, ale co tam.
Czy jest sens się buntować? Ostatnio stwierdziłam, że i tak nie da się uciec tak do końca.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
2104
ćwiartka
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z końca tras
|
Wysłany: Pią 12:55, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Ovocku, sam się dziwię że wyszło całkiem nieźle - chociaż oczywiście małe baty zebrałem w kilku miejscach.
Z wrednym uśmieszkiem zachowam dla siebie tajemnicę "grozy" zakończenia
A co robić bez buntu ? nie, nie, nie ! nie wolno uwierzyć w przeznaczenie, nie wolno się poddać - trzeba się szarpać do samego końca.
Dziękuję za przeczytanie i komentarz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
@psik
anarchokapitalista
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 16:43, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
zbyt dużo obrazów
a jeśli chodzi o szarpanie - to trzeba uważać żeby całe życie nie krzyczeć z pod wycieraczki
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
2104
ćwiartka
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z końca tras
|
Wysłany: Pią 22:23, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | to trzeba uważać żeby całe życie nie krzyczeć z pod wycieraczki |
Prawda, bardzo bardzo prawda - ale wiesz co, chyba lepiej już spod wycieraczki krzyczeć i wierzyć że jednak się uda (nawet jak się nie ma odwagi spróbować) niż być cicho, albo co gorsza być zadowolonym z rozpoznania własnej bezsilności.
Co do ilości obrazków - jak ograniczam to mi wychodzi jeszcze słabiej
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
@psik
anarchokapitalista
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 12:06, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
2104 napisał: | Cytat: | to trzeba uważać żeby całe życie nie krzyczeć z pod wycieraczki |
Prawda, bardzo bardzo prawda - ale wiesz co, chyba lepiej już spod wycieraczki krzyczeć i wierzyć że jednak się uda (nawet jak się nie ma odwagi spróbować) niż być cicho, albo co gorsza być zadowolonym z rozpoznania własnej bezsilności. |
Należy po prostu robić swoje czyli to co uważa się za słuszne - świat jest taki jakim go stwarzamy, więc twórzmy dobrze.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
2104
ćwiartka
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z końca tras
|
Wysłany: Śro 15:47, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Należy po prostu robić swoje czyli to co uważa się za słuszne - świat jest taki jakim go stwarzamy, więc twórzmy dobrze. | jakie proste, prawda ? tylko trochę odwagi trzeba - szkoda że tak często tej odrobiny brakuje
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
@psik
anarchokapitalista
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 18:44, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
2104 napisał: | tylko trochę odwagi trzeba - szkoda że tak często tej odrobiny brakuje |
wszystko skupia się na "chceniu" - czyli albo nam się chce albo nie - reszta to szczegóły do dopracowania
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
2104
ćwiartka
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z końca tras
|
Wysłany: Czw 19:58, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Są różne stopnie chcenia wychowanie i podstawy życia w społeczeństwie siedzą jednak głęboko w naszej świadomości i pojawia się "chcę ale nie powinienem chcieć" - więc na moje oko istotniejsze od chcenia jest jakiś rodzaj desperacji (nie mam na myśli determinacji), uwolnienia się (być może zdania sobie sprawy ze śmiertelności, ograniczonego czasu na realizację).
Ale to takie gdybanie - bo ja wiem że trzeba walczyć a jednak czasem wybieram na zasadzie "chcę ale nie musze otrzymać bo tak bezpieczniej"
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|