|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
poetka
Gość
|
Wysłany: Sob 21:50, 04 Paź 2008 Temat postu: Nie maluj...Ne peins pas ... |
|
|
Dla Ciebie kochana....Pour toi chérie....
Nie maluj pedzlem ani zlota farba
Lecz zrob to tesknota
Nie maluj kwiatow jak nie kwitna
Ptakow gdy nie spiewaja
Slonce zachodzace czerwienia
Namaluj milosc z obrazow Van Gogha
Nie taka slonecznikowa
Bo ta piecze i pali
Lecz zwykla, serdeczna i nasza
Namaluj przyszlosc w uczuciu dobroci
Slonce trzymane w dloniach
Wiatr co nie zawieje mi w oczy
Szczescie co tecza przynosi
Wez delikatnie w swe dlonie i powiedz
prosze...
Ne peins pas avec le pinceau en peinture en or
Mais fais ça avec le désir et la nostalgie
Ne peins pas de fleurs si ils n'ont pas fleuri
Ni les oiseaux si ils ne chantent pas si jolie
Le beau soleil qui se couche en rouge
Peins l'amour avec les tableaux de Van Gogh
Mais pas ceux avec le tournesol
Parce qu'il est chaud et brûle la peau
Mais ordinaire, en plaine de chaleur
Peins l'avenir dans la bonté
Garde le soleil dans tes mains
Le vent qui n'est souffle pas dans les yeux
Le bonheur qui viens avec l'arc-en-ciel
Prends doucement dans ses mains et dis
S'il vous plaît ...
M
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
poetka
Gość
|
Wysłany: Sob 21:53, 04 Paź 2008 Temat postu: Re: Nie maluj...Ne peins pas ... |
|
|
poetka napisał: | Dla Ciebie kochana....Pour toi chérie....
Nie maluj pedzlem ani zlota farba
Lecz zrob to tesknota
Nie maluj kwiatow jak nie kwitna
Ptakow gdy nie spiewaja
Slonce zachodzace czerwienia
Namaluj milosc z obrazow Van Gogha
Nie taka slonecznikowa
Bo ta piecze i pali
Lecz zwykla, serdeczna i nasza
Namaluj przyszlosc w uczuciu dobroci
Slonce trzymane w dloniach
Wiatr co nie zawieje mi w oczy
Szczescie co tecza przynosi
Wez delikatnie w swe dlonie i powiedz
prosze...
Ne peins pas avec le pinceau en peinture en or
Mais fais ça avec le désir et la nostalgie
Ne peins pas de fleurs si ils n'ont pas fleuri
Ni les oiseaux si ils ne chantent pas si jolie
Le beau soleil qui se couche en rouge
Peins l'amour avec les tableaux de Van Gogh
Mais pas ceux avec le tournesol
Parce qu'il est chaud et brule la peau
Mais ordinaire, en plaine de chaleur
Peins l'avenir dans la bonté
Garde le soleil dans tes mains
Le vent qui n'est souffle pas dans les yeux
Le bonheur qui viens avec l'arc-en-ciel
Prends doucement dans ses mains et dis
S'il vous plaît ...
M |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Nie 20:53, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dla Ciebie kochana....Pour toi chérie....
Nie maluj pędzlem ani złotą farbą
Lecz zrób to tęsknotą
Nie maluj kwiatów jak nie kwitną
Ptaków gdy nie śpiewają
Słońce zachodzące czerwienią
Namaluj miłość z obrazów Van Gogha
Nie taka słonecznikową
Bo ta piecze i pali
Lecz zwykłą, serdeczną i naszą
Namaluj przyszłość w uczuciu dobroci
Słońce trzymane w dłoniach
Wiatr co nie zawieje mi w oczy
Szczęście co tęczą przynosi
Weź delikatnie w swe dłonie i powiedz
proszę...
Witaj komarze! ;)
Musiałam sobie przerobić z polskimi znakami, bo inaczej przez dochodzenie, w jakiej formie powinny być poszczególne wyrazy, nie mogłam się skupić na utworze.
Z tych, które czytałam - ten jest najlepszy, ale uważam też, że jest przegadany. Mam kilka propozycji zmian, ale z pewnością tak nie chciałbyś o nich czytać (mniemam po erekcjato).
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
poetka
Gość
|
Wysłany: Wto 21:18, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ovocek napisał: | Dla Ciebie kochana....Pour toi chérie....
Nie maluj pędzlem ani złotą farbą
Lecz zrób to tęsknotą
Nie maluj kwiatów jak nie kwitną
Ptaków gdy nie śpiewają
Słońce zachodzące czerwienią
Namaluj miłość z obrazów Van Gogha
Nie taka słonecznikową
Bo ta piecze i pali
Lecz zwykłą, serdeczną i naszą
Namaluj przyszłość w uczuciu dobroci
Słońce trzymane w dłoniach
Wiatr co nie zawieje mi w oczy
Szczęście co tęczą przynosi
Weź delikatnie w swe dłonie i powiedz
proszę...
Witaj komarze! ;)
Musiałam sobie przerobić z polskimi znakami, bo inaczej przez dochodzenie, w jakiej formie powinny być poszczególne wyrazy, nie mogłam się skupić na utworze.
Z tych, które czytałam - ten jest najlepszy, ale uważam też, że jest przegadany. Mam kilka propozycji zmian, ale z pewnością tak nie chciałbyś o nich czytać (mniemam po erekcjato).
Pozdrawiam. |
Przemile Ci Dziekuje ...!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Pon 12:37, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A proszę. :)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DżejDżej
połówka
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 13:39, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dawno nie czytałam czegoś tak dobrego,pozdrawiam prosząc o więcej:D
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Pią 17:45, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Poetka nam się zapodziała.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|