"Przepraszam, nie do ciebie"

maciano

"Przepraszam, nie do ciebie"
Proszę, choć ciężko nie zapalaj światła
mrok bez niepotrzebnej nadziei,
przynajmniej nie pozwala marzyć
Nie mów do mnie,
nie gub dla mnie swoich myśli
Dźwięk to coś co, przyprawia mnie o dreszcze
Zapominam więc i ty zapomnij
nie pozwól by i Ciebie, ten strach dogonił

menałe

" mrok niepotrzebnej nadziei
nie pozwala marzyć
nie mów do mnie
nie gub dla mnie
myśli swoich
dźwięk przyprawia
o dreszcze

zapominam , zapomnij i ty
nie pozwól by cię dogonił
strach..."

wybacz tak jakoś to przeczytałam , bardzo mi się podobajet ;) pozdrowionka, m.

ovoc_ziemii

Zastanawiam się, czemu zawsze bierzesz tytuł w cudzysłów.
Kiedy jeszcze do tego dopisujesz go nad treścią utworu, wiersz staje się mniej czytelny. Nie spotkałam się jeszcze z tym, żeby tytuły wierszy były opatrzone tym znakiem, kiedy sięgam po jakiś tomik poetycki.
W wierszu nie podoba mi się ten brak konsekwencji w interpunkcji. Przypadkowo zaczynasz jakiś wers z dużej litery, ale nie kończysz kropką. Przecinki raz są, a raz tam gdzie powinny być również - nie ma.

Zobacz, tutaj chyba zjadłeś przecinek, bo nie mogę sobie wyobrazić ciężkiego gaszenia:

Proszę, choć ciężko nie zapalaj światła

Choć ciężko nie zapalaj światła? Wydaje mi się, że jest to jednak kwestia zjedzonego przecinka po słowie ciężko.

Kolejną sprawą są zaimki. Wydaje mi się, że jest ich za dużo. Po co tak zaśmiecać wiersz?

maciano

Dzięki za rzeczową opinię :)

maciano

Po małej edycji:-)

Proszę, choć ciężko, nie zapalaj światła
Mrok bez niepotrzebnej nadziei,
przynajmniej nie pozwala marzyć
Nic nie mów,
nie gub dla mnie swoich myśli
Dźwięk to coś co, przyprawia o dreszcze
Zapominam więc i ty zapomnij
nie pozwól by, dogonił cię strach

DżejDżej

podoba mi się to :)