Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Wto 0:41, 24 Lut 2009 Temat postu: Przypadek |
|
|
rządził człowiekiem, choć z góry
ustalony, czasem dostawał wolne
i szedł na spacer
wśród zarośniętych zagonów.Wtedy
był jak pustelnik. Opalony
i z wiankiem na głowie.
Kiedy zaczepiano go przypadkiem
odpowiadał, że musi
nakarmić bezzębne.
I szedł dalej wypatrując deszczu.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Wto 11:54, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Odczytuję wiersz jako personifikację przypadku.
Nie do końca przekonuje mnie ten obraz, jakoś inaczej sobie
wyobraziłabym przypadek.
nakarmić bezzębne - dlaczego bezzębne i co bezzębne? Ptaki?
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez ovoc_ziemii dnia Wto 12:07, 24 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
zupełnie nikt
połówka
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z dupy
|
Wysłany: Wto 14:07, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnie ptaki - "trafi się i ślepej kurze ziarno", jak?
Przez niego, przez przypadek, tak to widzę ja.
Bardzo ciekawe uosobienie, wręcz Franciszek z Asyżu
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cud na kiju
literek
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z czubka kija ;P
|
Wysłany: Wto 21:23, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wygląda na wierszyk o, za przeproszeniem, penisie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Wto 23:12, 24 Lut 2009 Temat postu: :) |
|
|
to nie jest wiersz o penisie, ludzie powariowaliście z tymi k, i w ogóle. dla takich słów nie ma miejsca w poezji, ludzie opamiętajcie się bo pisanie o penisach itp, przyprawia o mdłości, poezja jest pięknem języka
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Wto 23:28, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No cóż - tematyka dowolna.
Jeden woli klasyczne piękno, inny kontrowersję.
np. podoba mi się wiersz Wojaczka pt. Mit rodzinny,
a przecież daleko mu do piękna samego w sobie.
Liczy się sposób przedstawienia, a też o brzydocie pisać
trzeba i niekoniecznie pięknym językiem.
Interpretacja Cudaka, jakby nie było - jest też jakąś interpretacji
i powiem szczerze, że jakby faktycznie to było Twoim zamysłem,
byłabym wielce zdziwiona i zaskoczona.
Jednak cóż - każdy wariant trzeba do siebie dopuścić
i nic w tym zdrożnego.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 23:29, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Bajka o przypadku ? Trochę dziecinna. Mnie tez ciekawią owe tajemnicze "bezzębne".
Przesadzasz, Dario, z tym świetym oburzeniem. Poezja może być o wszystkim i jest w niej miejsce nie tylko dla słów, które już istnieją, ale i dla takich, które poeta sam wymyśli.
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cud na kiju
literek
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z czubka kija ;P
|
Wysłany: Wto 23:39, 24 Lut 2009 Temat postu: Re: :) |
|
|
DariaDziedzic napisał: | to nie jest wiersz o penisie, ludzie powariowaliście z tymi k, i w ogóle. dla takich słów nie ma miejsca w poezji, ludzie opamiętajcie się bo pisanie o penisach itp, przyprawia o mdłości, poezja jest pięknem języka |
Nie dramatyzuj, kobieto, tylko spójrz, o czym mówi ten tekst, gdyby zatytułować go "penis". O tym właśnie mówi. Nie jestem osobą z erotycznym noktowizorem w oczach, ale czasem na pewne skojarzenia nie ma rady. Penis, pochwa i inne wstydliwe słowa należą do życia, do jego przejawów i brzydzenie się nimi jest pogardą dla języka (literackiego też).
Poezja jest przede wszystkim myślą, piękno języka jest któreś tam w kolejności.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Wto 23:44, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No nie mów. Język też odgrywa ważną rolę
w przedstawianiu obrazu. Nawet przy tej interpretacji,
wierszowi daleko do wulgarnych rymowanek przecież.
To całkiem sprawnie napisany wiersz, żeby nie było niedomówień - jedyną
stroną, którą trzymam, jest moja strona. Można napisać wiersz i o pochwie,
do której można schować miecz, albo o innej również, ale przede wszystkim
liczy się język, jakiego się używa.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cud na kiju
literek
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z czubka kija ;P
|
Wysłany: Wto 23:53, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jak nie ma pomysłu, nawet najbardziej sprawny język nie ocali wiersza przed pustką.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 0:04, 25 Lut 2009 Temat postu: :) |
|
|
uważam jednak, że miałam pomysł, bo opisalam: przypadek, więc wiersz nie jest pusty, ma to coś, a choć troszkę taki dziecinny, to opisałam, to co według mnie było istotne. "Przypadek" jest utworem o przypadku, tak po prostu
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Śro 0:10, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No widzisz - rozszyfrowałam Cię.
Jasne, że nie jest pusty. Każdy wiersz niesie
ze sobą jakąś treść.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cud na kiju
literek
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z czubka kija ;P
|
Wysłany: Śro 0:12, 25 Lut 2009 Temat postu: Re: :) |
|
|
DariaDziedzic napisał: | uważam jednak, że miałam pomysł, bo opisalam: przypadek, więc wiersz nie jest pusty, ma to coś, |
Pokaż mi ten pomysł, wybolduj, podkreśl, pokoloruj, zrób cokolwiek, nich go zauważę.
Wiersz jest pusty, nijaki, bezbarwny. Zdecydowanie przesadzasz posądzając go o "coś".
edit: ovoc, osłabiasz mnie.
Ostatnio zmieniony przez cud na kiju dnia Śro 0:12, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 0:42, 25 Lut 2009 Temat postu: Re: :) |
|
|
cud na kiju napisał: |
Wiersz jest pusty, nijaki, bezbarwny. Zdecydowanie przesadzasz posądzając go o "coś".
. |
Jeszcze trochę poczytaj, może będziesz rozumieć takie wiersze. Z pewnością nie trafia on do Ciebie i po prostu zamilcz albo mów mądrze, bo łatwiej pisać równie pustą opinię niż przekonywać kogoś do swojej racji za pomocą ważkich słów.
Nie przeklinaj tego czego nie pojmujesz.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 0:44, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
dokładnie, cudzie na kiju, wczytaj się a nie myśl pochopnie:)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 0:46, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
a jeśli chcesz: przypadek rządził człowiekiem, ale dalej musisz pogłówkować
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cud na kiju
literek
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z czubka kija ;P
|
Wysłany: Śro 9:27, 25 Lut 2009 Temat postu: Re: :) |
|
|
supp napisał: | cud na kiju napisał: |
Wiersz jest pusty, nijaki, bezbarwny. Zdecydowanie przesadzasz posądzając go o "coś".
. |
Jeszcze trochę poczytaj, może będziesz rozumieć takie wiersze. Z pewnością nie trafia on do Ciebie i po prostu zamilcz albo mów mądrze, bo łatwiej pisać równie pustą opinię niż przekonywać kogoś do swojej racji za pomocą ważkich słów.
Nie przeklinaj tego czego nie pojmujesz. |
Wybacz supp, ale na nieszczęście dla tego wiersza czytałam już wiele, wiele poezji wszelkiego rodzaju i zbyt wiele spotkałam przypadków naprawdę dobrej liryki, przemyślanej, oryginalnej, w której świadomość słowa miała pierwszeństwo. Właśnie dlatego, że czytam cholernie dużo moja opinia o wierszu jest taka a nie inna. Poza tym, nie mów mi, że mam milczeć, bo nic Tobie ani innym użytkownikom do tego jak i czy ja piszę. Jakie masz prawo nakazywać mi milczenie w kwestii ogólnodostępnego wiersza? Może mi nie opowiadać jego treść i forma i mam naturalny przywilej powiedzenia tego oficjalnie. Mogłabym wam polecić zwiększenie dawki lektury wszelkiej, ale po co? Nie interesuje mnie, co czytacie i co wam się podoba, przez myśl mi nie przeszło zakazywać komukolwiek odzywania się lub nakazywać pisania 'mądrze'.
Bronisz, supp, słabego wiersza, ale to Twoja sprawa, więc odczep się łaskawie od moich opinii.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 10:46, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przepraszam ale ja tych słów nie napisałam i chyba nie czytasz dobrze wszystkich komentarzy. To nie moje słowa, więc wybacz:"Jeszcze trochę poczytaj, może będziesz rozumieć takie wiersze. Z pewnością nie trafia on do Ciebie i po prostu zamilcz albo mów mądrze, bo łatwiej pisać równie pustą opinię niż przekonywać kogoś do swojej racji za pomocą ważkich słów. " Przeczytaj uważnie. Ciekawa jestem jaką poezję czytałaś/eś? Czy tylko tą w internecie, czy stary kanon polskiej literatury?A na drugi raz czytaj uważnie kto, co pisze, bo chyba coś ci się pomyliło.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 10:49, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
i te słowa o jakie mnie posądzasz napisał: supp: Jeszcze trochę poczytaj, może będziesz rozumieć takie wiersze. Z pewnością nie trafia on do Ciebie i po prostu zamilcz albo mów mądrze, bo łatwiej pisać równie pustą opinię niż przekonywać kogoś do swojej racji za pomocą ważkich słów. " właśnie widać jak czytasz, nieuważnie
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
zupełnie nikt
połówka
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z dupy
|
Wysłany: Śro 11:06, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
DariaDziedzic napisał: | po prostu zamilcz albo mów mądrze |
Nie wiem, czy to dobra taktyka w sporze, na pewno niezbyt przemyślana.
Metafora jest świetna, moim zacnym zdaniem, ciekawy jest Twój wiersz Dario i jednych zachwyci, innych rozczaruje, jak to w życiu.
Po prostu do jednych trafia coś, do innych nie.
Uosabianie abstrakcji samo w sobie jest wtórne, wystarczy przypomnieć
wielość personifikacji pór roku, uczuć, emocji...
Nie spotkałem jeszcze jednak takiego ujęcia przypadku
i nie trąci mi on starym jajcem.
cud na kiju napisał: | Właśnie dlatego, że czytam cholernie dużo moja opinia o wierszu jest taka a nie inna |
A czasem z czytaniem jest tak, jak z chodzeniem w ostrej włosiennicy - człowiek traci wrażliwość i szuka coraz mocniejszych bodźców.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 11:15, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Boże Wy chyba naprawdę nie potraficie czytac, te słowa o jakie mnie posądzacie napisał supp, a nie ja.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 11:17, 25 Lut 2009 Temat postu: Re: :) |
|
|
supp napisał: | cud na kiju napisał: |
Wiersz jest pusty, nijaki, bezbarwny. Zdecydowanie przesadzasz posądzając go o "coś".
. |
Jeszcze trochę poczytaj, może będziesz rozumieć takie wiersze. Z pewnością nie trafia on do Ciebie i po prostu zamilcz albo mów mądrze, bo łatwiej pisać równie pustą opinię niż przekonywać kogoś do swojej racji za pomocą ważkich słów.
Nie przeklinaj tego czego nie pojmujesz. |
I to by było na tyle. Tak jak widzicie powyżej to nie moje słowa, więc sorki, ale ja się nie kłócę.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
zupełnie nikt
połówka
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z dupy
|
Wysłany: Śro 11:28, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No tak, mea culpa, wziąłem cytowanie z Twojego tekstu, cytowanego :-/
...co nie zmienia jednak faktu, że to taktyka nieprzemyślana, wywołująca wrogość miast chęci argumentowania.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 11:37, 25 Lut 2009 Temat postu: :) |
|
|
wiem, ale to nie ja zaczęłam wojnę, nawet nie miałam zamiaru-przypadek:)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 11:46, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mogę sie doczekać, kiedy wyjaśnisz, jakie to "bezzębne" ma nakarmić ten "przypadek" z Twojego wiersza.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 13:03, 25 Lut 2009 Temat postu: :) |
|
|
tu chodziło o ptaki:)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Śro 14:10, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Proszę o odnoszenie się do treści wiersza, lub komentarzy w celu dyskusji,
a nie do osoby komentującego, czy autora
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 15:25, 25 Lut 2009 Temat postu: Re: :) |
|
|
cud na kiju napisał: | .
Bronisz, supp, słabego wiersza, ale to Twoja sprawa, więc odczep się łaskawie od moich opinii. |
Nie atakuj jak nie masz się czym bronić, nie lubię opinii niepopartej niczym bo i potem dyskusja nie ma sensu (no chyba że widać, że wiersz to totalne dno). Nie chciałem żeby to taki przebieg miało ale trochę rozsądniejszy i w stronę wiersza. O słabym liryku też można podyskutować.
Nie bronię wiersza, mój komentarz bardziej się odnosił do Ciebie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Maria
Gość
|
Wysłany: Śro 16:05, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Państwo pozwolą, że w obliczu tej małej wojenki też się przyczepię do tego i owego.
Cytat: | rządził człowiekiem, choć z góry
ustalony, czasem dostawał wolne
i szedł na spacer
wśród zarośniętych zagonów.Wtedy
był jak pustelnik. Opalony
i z wiankiem na głowie.
Kiedy zaczepiano go przypadkiem
odpowiadał, że musi
nakarmić bezzębne.
I szedł dalej wypatrując deszczu. |
Czemu "rządził" jest z małej litery? Rozumiem, że jest to jak gdyby przedłużenie tytułu. Jeśli tak się dzieje najprościej: "Przypadek ..." w tytule, a na początku wiersza: "... rządził" bo sprawa nawet na trzeci rzut oka jest nie do końca jasna. Jakie środki poetyckie są zastosowane w utworze? Personifikacja - jako jej główny koncept, ok - nie jest źle. W zasadzie to antropomorfizacja, gdyż potem nasz "Przypadek" dostaje głowę. Co dalej? "zarośnięty zagon" - wow, epitet. To nie komentarz do twojego utworu ale w zasadzie do większości tych internetowych:
Najpierw ustalamy koncept, a potem zamiast siadać i pisać "od serca" i wersyfikować tylko tak żeby "wyglądało" jak wiersz, proponuję: ustalić kompozycję, środki formalne itp. w celu najpełniejszego przekazania koncepcji.
A propos wersyfikacji i strofizacji - chciałbym wiedzieć jak została ona zaplanowana poza oddzieleniem pointy od całości. Co do "przerzutni" - no... niektóre wyglądają jak zamierzone i przypuszczam, że są, mają nawet sens ("ustalony", czy zaskakujące: "szedł na spacer"). Ale o co chodzi z tym "Wtedy"? Dlaczego to nie zostaje przerzucone? Nie rozumiem.
"Przypadek" przedstawiony jest w wierszu jako eremita, a motyw karmienia ptaszków - typowo franciszkański, klasycystyczny jak w trzecim etapie twórczości Staffa. Chwali się nawiązanie do literackiej tradycji. Widać już pewne oczytanie. Nie stwierdzę, że obraz jest nieładny, ale z drugiej strony - co z tego? Przesłanie jest dla mnie niezrozumiałe, widzę jedynie obraz dość fajnie namalowany. Jaki wniosek wysnuwam? Artystyczna (niekoniecznie "poetycka") wrażliwość ale braki warsztatowe. I coś jak gdyby próba naśladownictwa innych (czasem to i dobrze, ale niekiedy wydaje mi się nieświadoma). Wniosek - subiektywna ocena? Potencjał jest, dzieło będzie.
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 16:30, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wtedy- czyli podczas tego spaceru; strofizacja jakoś sama tak wyszła, nie potrafię dokładnie teraz powiedzieć czemu, siadłam i napisałam. Przyznaję się bez bicia braki warsztatowe mam, pomóżcie, co czytać, co robić żeby pisać dobrze:)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cud na kiju
literek
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z czubka kija ;P
|
Wysłany: Śro 16:38, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Daria, na Boga, czy Ty sobie ze mnie kpisz? Przecież wyraźnie odnoszę się do wypowiedzi suppa, znów pokaż mi miejsce, gdzie jego słowa przypisuję Tobie.
Dajcież człowiekowi spokojnie żyć z jego osądem o tekście, wam się podoba, mnie nie, ale żadna z tych postaw nie jest powodem do zamilknięcia.
Supp, ponownie proszę, byś nie czepiał się mnie w miejscach, gdzie absolutnie nie ma z mojej strony złego przekazu. Ja atakuję? Widać taką masz definicję ataku, Twój problem. Powiem tylko, że nie zamierzam pomijać milczeniem bezpardonowych uwaga uciszających mnie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Śro 16:48, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dajcież człowiekowi spokojnie żyć z jego osądem o tekście, wam się podoba, mnie nie, ale żadna z tych postaw nie jest powodem do zamilknięcia. |
Zgadzam się tutaj z Cudem na kiju. Ma prawo do własnej opinii.
Problem zaczyna się wtedy, gdy każdy chce wszystkich postawić
po swojej stronie. Nie kieruję tego zdania konkretnie do kogoś, tylko
rzucam w ogół. I proszę, czytajcie się dokładnie.
A co czytać? To co Ci się podoba. Dupa i jeszcze raz dupa - każdy
ma jakiegoś idola i nikt nie wmówi mi, że jest inaczej. Każdy ma swój
ulubiony typ, na którym się wzoruje, albo który wpływa na twórczość.
Co do braków warsztatowych - każdy je ma, a poza tym to, co dla mnie jest brakiem,
dla innego nim nie będzie i odwrotnie. Najlepszym sposobem jest zniszczenie
wszystkich barier i eksperymenty.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 16:50, 25 Lut 2009 Temat postu: :( |
|
|
ech i bądź człowieku mądry, przecież ja nie wywołałam, a co do wiersza, to na tym się skupmy. proszę o warsztat:) Skończmy waśnie i spory:)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 16:52, 25 Lut 2009 Temat postu: :( |
|
|
więc na czym mają polegać te experymenty?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cud na kiju
literek
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z czubka kija ;P
|
Wysłany: Śro 16:54, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Szerzej o wierszu wieczorem, dziś lub jutro.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 16:57, 25 Lut 2009 Temat postu: :) |
|
|
no to fajnie, bo ja jestem chętna do nauki
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Śro 17:01, 25 Lut 2009 Temat postu: Re: :( |
|
|
DariaDziedzic napisał: | więc na czym mają polegać te experymenty? |
Po prostu pisz kolejne wiersze, wypróbuj sobie różne środki poetyckie, tematykę,
pokombinuj itp. Pomyśl nad jakąś ciekawą koncepcją, która byłaby świeża, czyli niepowtarzalna. Wiadomo że trudno wymyślić coś nowego, jeśli tyle osób pisze na przestrzeni wieków. Jednak warto próbować. Generalnie chodzi o to, żeby
pozbyć się nudy w wierszach i dołożyć coś nowego, coś od siebie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 17:03, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
no właśnie chyba na tym polega mój problem, jak tu wymyślić coś nowego, żeby to każdy chętnie przeczytał?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 17:04, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
mam pytanie: na czym polega średniówka i czym jest w wierszach? na chłopski rozum
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cud na kiju
literek
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z czubka kija ;P
|
Wysłany: Śro 17:10, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Średniówka to po prostu środek wersu, (np. 7+7, 7+ 8 ) pomaga ustalić rytm. :)
Ostatnio zmieniony przez cud na kiju dnia Śro 17:11, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Śro 17:10, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cud na kiju Ci pewnie napisze, bo ona jest humanistką.
Ja średniówki nie stosuję, ale rozumiem przez nią to,
że wersy są jakby podzielone na pół tzn. w każdym wersie w podobnym
miejscu czytając na głos trzeba zrobić taką przerwę. Czytając wiersze ze średniówką,
mam często wrażenie, jakbym czytała wiersz rymowany, a np. to jest wiersz biały.
Jednak powtarzam - nie jestem osobą kompetentną w takich rzeczach.
Tak a propo...mamy subforum definicje. Na razie jest puste, jakby ktoś chciał się stać odpowiedzialnym za uzupełnianie jego zawartości, to chętnie na to przystanę.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cud na kiju
literek
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z czubka kija ;P
|
Wysłany: Śro 17:13, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Troy, średniówka nie obliguje do pauzy. Pomaga przy ustalaniu rodzaju wiersza: jambicznego, trocheicznego itp.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Maria
Gość
|
Wysłany: Śro 17:13, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
W moim Lovebiryncie znajduje się średniówka ale ze względu na celowy chaos rytmiczny zaprezentuję średniówkę na przykładzie innego mojego wiersza:
Mój Kompleks Niepokoi: złożyć pocałunek
spowiedzieć ci o wszystkim, nie jak z nut ukrywać
praprawdę o familii. Wiesz - obrazy córek
I teraz rozkład akcentów:
_/_ _ _ / _ || /_ _ _ / _
_/_ _ _ / _ || / _ / _ / _
_/_ _ _ / _ || / _ / _ /_
Tu masz klasyczny trzynastozgłoskowiec ze średniówką między siódmą a ósmą sylabą. Średniówka przy dłuższych wersach (od ok. 9 warto stosować) poprawia rytmikę tekstu. Na zdrowy chłopski rozum polega na tym by w każdym wersie utworu jedno słowo kończyło się na określonej sylabie. Tu np. każde słowo _musi_ skończyć się na 7 sylabie (jak widać powyżej - nieakcentowanej).
Średniówka to również wspaniały instrument poetycki. Dam przykład znów od siebie:
Po wolutku - po okręgu. Szlamazarnie i to tak, że
cichociemno krok-za-kroczkiem. Tak, po kole, nie po tulnie.
Jak stąd dotąd razkosznie, razpustnie długim korytarzem.
Tutaj mamy średniówkę między ósmą a dziewiąta sylabą (całość to 16-zgłoskowiec - baaardzo długie wersy). Ale w trzecim wersie spotykamy się z czymś dziwnym: "Jak - stąd - do - tąd - raz - kosz - nie" to siedem sylab! A więc średniówka wbija się w kolejne słowo: "raz - pust - nie" konkretnie między "raz" a "pustnie" i dzieli je na dwie częsci. Mamy wrażenie, że to jest: "pustnie długi korytarz", po prostu pusty. Podobny zabieg wykorzystał raz w "Panu Tadeuszu" Adam Mickiewicz, poważne studia nad średniówką podejmował J. Tuwim, a poeci współcześni (ci dojrzali artystycznie) poszukują dla średniówki jeszcze innych zastosowań.
Mam nadzieję, że zrozumiale. Pozdrawiam.
Ps. Jakby coś było niejasne proszę pytać.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Śro 17:16, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
cud na kiju napisał: | Troy, średniówka nie obliguje do pauzy. Pomaga przy ustalaniu rodzaju wiersza: jambicznego, trocheicznego itp. |
No ja wiem, ale ja robię zawsze pauzę nieświadomie, kiedy jest średniówka, to jakby wers mi się złamał jak wafelek.
No na chłopski rozum sobie tłumaczę, co chcecie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 17:25, 25 Lut 2009 Temat postu: :) |
|
|
No dobrze, to teraz średniówka musi być przy wersach dłuższych niż 9 zgłoskowce i to polega na tym, że wyraz kończy się na mocniejszej wymowie? czy wystarczy dać przecinek, albo myślnik?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 17:29, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Acha i wytłumaczcie mi na czym polega stroficzność i wersyfikacja w wierszu, no i ten kłopocik z przerzutniami, co z nimi nie tak:(
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Maria
Gość
|
Wysłany: Śro 17:36, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Czy musi być przy dłuższych niż 9? Nie wiem sam. Zakładam, że "powinna", na pewno w rymowanych. Choć "prawdziwe" białe wiersze aż po dziś dzień rządzą się zasadami rytmiki i sylabiczności. Ogólnie jest imho "plagą portalową", że dobry wiersz może być w zasadzie bez strony technicznej, formalnej. Wspaniale, ma świetny dobór słów ale gdy go czytam to "potykam się" a czasem nawet wywalam. Ale ja jestem trochę klasycystą.
Co do twojego drugiego pytania... Jest dość trudne. Może tak. Dam ci dwa swoje, jedne z pierwszych wierszy w życiu. Jeden nie ma średniówki, drugi ma. Przeczytaj je na głos i zobacz jaki jest efekt:
"Otoczyły enklawę żółnierzy szeregi.
Jak nas tu znaleźli? W środku ciemnej głuszy,
W antycznym gmachu, skąd ruszały zaprzęgi
Gdy przed tysiącem lat Mars Sycylię poruszył."
i ten z akcentami i średniówką:
"Bogaci się bawią w hotelu "Hawana".
Na razie jest cicho - niedługo rozpoczną.
Na razie nie tańczą lecz w kątach po salach
z głowami w dół szepczą i syczą i sączą
Cuba Libre."
Jak widziałaś w tym drugim pauza akurat trafiła w średniówkę. Ale już następny wers tego nie ma. Gdzie pojawia się niezręczność? Założmy, że piszę 12-zgłoskowiec, ze średniówką między szóstą a siódmą sylabą (dokładnie dzielę wers symetrycznie). I piszę powiedzmy:
"Nie wiedziałem co się | może tu wydarzyć
I błądząc zgubiłem | się wśród korytarzy"
Jak widzisz "się" po średniówce w drugim wersie brzmi do dupy lekko mówiąc do oddziela się od "zgubiłem". Czego nie ma w pierwszym wersie gdzie wszystko jest ok.
Jeszcze dwie sprawy: 1. przepraszam, że w kółko własne utwory ale komentujemy szybko, a ja mam akurat pod ręką. 2. Ja już to trochę robię instynktownie i dlatego ciężko mi się to tłumaczy.
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Maria
Gość
|
Wysłany: Śro 17:40, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
"do odziela się" - "bo odziela się"
"a ja mam akurat pod ręką" - "a je mam akurat pod ręką"
Tak btw. twój wiersz pod którym to prowadzimy dywagację jest akurat dość naturalnie rytmiczny co dobrze świadczy o twoim poetyckim instrynkcie. W każdym razie nie potykam się czytając. Inaczej bym się tego przyczepił.
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Maria
Gość
|
Wysłany: Śro 17:59, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kurde. Nie dosć, że sadzę błędy to jeszcze nie widzę co do mnie użytkownicy piszą. Chyba się nie wyspałem. Co do strofizacji i wersyfikacji. Wyrażam teraz swój całkowicie subiektywny pogląd.
Tu jest już trochę wolna amerykanka i zawsze była. Podkreślam: trochę. Generalnie poeci współcześni (także ci z wyższej półki) stosują już stroficzność charakterystyczną dla prozy. U nich każda zwrotka jest jak gdyby przeniesieniem na grunt poezji - akapitu. Akapit w prozie rozpoczyna nową, zazwyczaj odrębną myśl i podobnie robią poeci współcześni. Z tego co widziałem ci bardziej amatorscy (właśnie na portalach) strofizują nawet jak im się chce - byle wiersz wyglądał na wiersz. Ja z kolei mam jeszcze podejście (no... już teraz nie lepsze, tylko odrębne), iż układ wizualny tekstu ma silne znaczenie dla jego odbiorcy. To zdanie podzielali głównie poeci lingwistyczni i ja też je podzielam. Ja np. generalnie nie zrobię sobie w wierszu trzech strof - ekspozycji, rozwinięcia i zakończenia z pointą (choć dla niektórych twórców i to jest już problemem...). Np. w Lovebiryncie podzieliłem sobie strofy tak by wers, który się powtarza (sugerujący błądzenie w kółko) przemieszczał się na przestrzeni zwrotki. W pierwszej jest pierwszym wersem, w drugiej drugim, w trzeciej trzecim, a w czwartej czwartym. Ale nie ukrywam też - sam czasem podzielę sobie strofę na "pojedyncze myśli". To dość wygodne.
Strofa to również jest środek poetycki. Dajmy na to w jednym swoim wierszu użyłem tercyny dantejskiej (układ rymów: aba, bcb, cdc itd.) w celu sugerowania ruchu po linii prostej. Czytelnik płynął wraz z rymami przez zaprezentowaną w wierszu przestrzeń. Po prostu w skrócie: kompozycja utworu (w tym stroficzność) powinna być przemyślana. Nie powinna wychodzić "sama z siebie" chyba, że traktujemy sie jako wyjątkowy talent pokroju Michała Anioła.
Co do przerzutni... przerzutnia to już typowy środek stylistyczny i w zasadzie - moim zdaniem - służy już teraz wyłącznie by coś podkreślić. Dam przykład z Poezji Polskiej, mam nadzieję, że pozwala na to regulamin:
<<M>>
a teraz proszę przeczytać to tak:
<<M>>
... i wszystko stanie się zrozumiałe. Przerzutnia też jest środkiem świadomym. W ogóle na przestrzeni sztuki intuicyjna powinna być treść utworu - np. odbiór świata, nasze uczucia, wrażliwość na bodźce. Ale forma powinna być świadoma. To odróżnia amatora od profesjonalisty.
Pozdrawiam.
Ps. Ale dziś dużo piszę. Muszę siąść nad prozą chyba.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 17:59, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
DariaDziedzic napisał: | no właśnie chyba na tym polega mój problem, jak tu wymyślić coś nowego, żeby to każdy chętnie przeczytał? |
Z takim podejściem nic nie napiszesz ciekawego. Ty chcesz zarabiać na tym czy co?
Świat schodzi na psy...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Maria
Gość
|
Wysłany: Śro 18:01, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ekhem. Przykład mi się nie wkleił. Jeszcze raz:
Mówisz "ładny widok". Mówisz "chodźmy stąd
bo nie mogę na to patrzeć". Tak też czynimy
zło.
... i teraz tak...
Mówisz "ładny widok". Mówisz "chodźmy stąd
bo nie mogę na to patrzeć". Tak też czynimy zło.
Co ma silniejszą wymowę?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Śro 18:03, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
DariaDziedzic napisał: | no właśnie chyba na tym polega mój problem, jak tu wymyślić coś nowego, żeby to każdy chętnie przeczytał? |
Pisz i tyle przede wszystkim pisz pod siebie, a nie pod publikę.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 18:05, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Adam Maria napisał: | Ekhem. Przykład mi się nie wkleił. Jeszcze raz:
Mówisz "ładny widok". Mówisz "chodźmy stąd
bo nie mogę na to patrzeć". Tak też czynimy
zło.
... i teraz tak...
Mówisz "ładny widok". Mówisz "chodźmy stąd
bo nie mogę na to patrzeć". Tak też czynimy zło.
Co ma silniejszą wymowę? |
Mówisz "ładny widok". Mówisz "chodźmy stąd
bo nie mogę na to patrzeć". Tak też czyńmy
zło.
Wg mnie tak będzie jeszcze silniej, w wymowie oczywiście.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomasch36
ćwiartka
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 18:06, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
o kurteczka - ta potyczka jest lepsza od "Mody Na Sukces"
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Maria
Gość
|
Wysłany: Śro 18:09, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Snupp:
A to i tak nie mój wiersz. Umieściłem jedynie jego fragment w celach edukacyjnych - po prostu tam przerzutnia jest poprawnie zastosowana. Całościowo zresztą średnio mi się podoba, chociaż wiem, że autor tego utworu potrafi pisać dużo lepiej ode mnie.
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 18:11, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Las mówił szeptem.
Prawie nie słyszał siebie.
Próbował odkryć dlaczego.
Czy to na tym polega ta stroficzność?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Maria
Gość
|
Wysłany: Śro 18:21, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Daria:
Nie no. Strofa to po prostu zwrotka. Piszę cały czas o tym jak podzieliłaś utwór na zwrotki, tworząc w ten sposób jego kompozycję i odbiór wizualny. A to co ty teraz pokazałaś to wersyfikacja czyli ułożenie wersów w zwrotce.
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
DariaDziedzic
Gość
|
Wysłany: Śro 18:47, 25 Lut 2009 Temat postu: :) |
|
|
acha, to jednak wiem, o co chodzi. co wy czytacie w wolnych chwilach?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
@psik
anarchokapitalista
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 19:11, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
witam na forum Daria
pomijając aspekt techniczny i całą tą dyskusję
wiersz dla mnie jest jak nieosolone ziemniaki
niby wiersz jest a jeść bez przymuszania się nie da
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|