Świat schodzi na psy

mariusz123

Świat schodzi na psy,ty nie chcesz być owcą-
nie chcesz być przez te psy pożarty.
Świat schodzi na psy,ktoś szczeka,ujada,warczy-
nie chcesz być uczestnikiem tej wrzawy.
Świat schodzi na psy,ktoś się łasi-
ty chcesz pozostać sobą,udawać nie potrafisz.
Świat schodzi na psy,ktoś merda ogonem-
nie możesz mieć pewności,że nie jest wrogiem.
Świat schodzi na psy,ktoś podaje łape-
może coś chce w tą łape a może to przyjaciel?
Świat schodzi na psy,ktoś ogryza kości-
ty jesteś jednym z nich i komuś zazdrościsz.
Świat schodzi na psy,trzymają na smyczy-
ty nie chcesz być na uwięzi i z bólu krzyczysz.
Świat schodzi na psy,prowadzą na spacer-
przez chwile możesz pooddychać wolnością.
Świat schodzi na psy,w nocy wracasz do budy-
obiecujesz sobie,że złodzieja nie wpuścisz.
Świat schodzi na psy,umierają te stare-
młode prowadzone na smyczy,muszą iść dalej.

@psik

Ogólnie treść prawdziwa ale ograna do bólu - wiesz mieliśmy i mamy bardzo dobrych bardów - i oni to już przetrawili.
Taka forma może być tylko piosenką.

pozdrófko

Margot

Tomek, zgred jestes!

Mariusz, dobre to jest. Jak nie bedziesz ciagle powtarzal: "swiat schodzi na psy" to takie zajebiste rapowanie, ze hej. Od razu mi sie tak czytalo. Zdolny jestes. Wierz mi, mam ucho.

Nie zrazaj sie tym, co apsik napisal. On napisal w swoim zyciu bardzo wiele tekstow piosenek i tez cos wyczul, ale to czlowiek starej daty / he, he, he nie wiem gdzie sa lole ale w koncu wiadomo, ze jestem od ciebie starsza Tomku, wiec sie nie obrazaj/.