Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Sob 11:09, 23 Maj 2009 Temat postu: Tak nie wiele |
|
|
2007-03-13
…tak nie wiele trzeba, a wystarczy odrobina zrozumienia…
rozkołysany
zatańczył krzywym cieniem
niewzruszony płomyk
błyszczący pocałunek srebrnoustego
na zamkniętych wargach
zmatowił dotyk stali
pomalowane szminką bólu
drżą na lustrze
w stygnącym oddechu
dwie czerwone linie życia
spływają majestatycznie
na dłonie
Dragon
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 12:15, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się, jest tu poezja, ale ta poezja najbardziej tchnie, w moim odczuciu, miłością do miecza. Uszminkowany ból trochę jednak teatralizuje to odczucie. No cóż, czasem śnimy sobie filmy, w których wystepujemy.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Sob 18:11, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Weź Smoku coś zrób z tą szminką bólu, bo faktycznie i dla mnie głupio brzmi.
Nieco patetycznie i pokazowo - stąd skojarzenie z przedstawieniem teatralnym,
poza tym jak na prawdę, ten miecz, który sugeruje Margot mi nie pasuje.
Widziałabym żyletkę, ale nie bardzo się wtedy zgadza.
Przedstawienie, czy samobójstwo na pokaz? Takie oto pytanie mam w głowie.
Brakuje mi w wierszu takiej życiowej szczerości.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Nie 11:27, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Margot nic tu nie ma z teatru, ani miecza.
Troy & Margot więc czym mam zastąpić, przedmiot którym kobiety malują usta?
Żyletka jak najbardziej, bo ona też jest ze stali w końcu.
nie jest to samobójstwo na pokaz, a samobójstwo spowodowane życiowym niepowodzeniem, brakiem zrozumienia etc... każdy może dopisać sobie przyczynę.
Choć w tym wersie można usunąć szminkę i pozostawić Cytat: | pomalowane szminką bólu - pomalowane bólem | może będzie lepiej?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Nie 12:06, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Twoja propozycja zmiany nie przekonuje mnie, ale nie mam też
lepszego pomysłu. Może by tak zrobić jakoś, żeby z treści wynikło,
że usta są pomalowane szminką bólu, ale żeby znów tak nie dopowiadać?
Jak wpadnę na jakiś pomysł, to napiszę.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Nie 12:10, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Widzisz, Smoku, kiedy czytelnik wie cokolwiek o autorze /a ja przecież pamiętam Twoje zdjęcia z mieczem i Twoje dumne oblicze na tych zdjęciach/ sugeruje się tą wiedzą przy interpretacji utworu. Trudno zapomnieć to, co już się wie o autorze.
Ze szminką jest trudna sprawa, bo jednak przede wszystkim kojarzy się z malowaniem, z charakteryzowaniem się na kogoś, kogo się będzie udawało, a nie, jakbyś w tym wypadku chciał, z czerwonym kolorem.
Może w ogóle wyrzucić ten wers ze szminką? Przecież potem jest wers: "dwie czerwone linie życia" i wszystko jasne /jest kolor, o który chodziło/. Brak tego wersu nie zakłóci odbioru całości.
Zaskoczyło mnie, że ten wiersz mówi o samobójstwie. Powiedz, czego Ci brak i jak Cię pocieszyć. To czasem lepsze niz pisanie wierszy.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Nie 12:34, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Margot wiele mądrych słów tu Napisałaś.
Hmmm avatry zmieniam często i gęsto, choć może nie gęsto Można dookreślać autora po avatrze, dlaczego by nie? choć częściowo identyfikowałem się z czasem rycerstwa, poprzez stary nick Tristan, ale to bardziej było w strefie duchowej niż kanonu rycerza.
To starszy utwór, może faktycznie uciąć ten wers.?
Jeśli chodzi o samobójstwo, to nie o mnie tu akurat chodzi. Utwór powstał podczas oglądania video clip Gothic Metal. po prostu gdzieś tam w głowie pojawiła się dziewczyna, która pod wpływem jakichś czynników zdecydowała się na to. Ja tylko dopisałem scenariusz.
mam czasem takie wizje, napisałem trochę tematycznie takich utworów, zamieszczę co jakiś czas któryś.
Dzięki jednak za dobre słowa.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Nie 12:34, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Troy czekam zatem an Twoją inwencję
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|