Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 1:20, 01 Lut 2009 Temat postu: Tak tu cicho |
|
|
dźwięki sztywnieją nieprzetłumaczalne
przywitanie i nieuchwytne słowa
dwóch zbiegów przy nagiej okoliczności
(niezbyt moralnie wyrzucona prośba
kończy nocną zmianę)
słowa pierwsze przed przyczynami zdarzeń
lśniący parapet skok w bok w dół o piątej
za niebo
za świt
leciałaś swobodnie
przez ranne godziny
o siódmej zamilkły
wykrwawione lotem
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cud na kiju
literek
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z czubka kija ;P
|
Wysłany: Nie 2:04, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Supp, próbowałeś kiedyś, zaczynając wiersz, napisać sobie normalnie, co chcesz przekazać? Urywkami, zdaniami, z kolokwializmami i bez. Dopiero potem przełożyć to na wiersz i zobaczyć, jak bardzo można zabić treść? Spróbuj kiedyś.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 8:17, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
cud na kiju napisał: | Supp, próbowałeś kiedyś, zaczynając wiersz, napisać sobie normalnie, co chcesz przekazać? Urywkami, zdaniami, z kolokwializmami i bez. Dopiero potem przełożyć to na wiersz i zobaczyć, jak bardzo można zabić treść? Spróbuj kiedyś. |
Po co mam zobaczyć jak można zabić treść? Pytam serio, bo nie rozumiem. A jak to aluzja, że mam nieczytelne wiersze, bez przekazu i konkretnej treści to już pojąłem.
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
@psik
anarchokapitalista
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 10:19, 01 Lut 2009 Temat postu: Re: Tak tu cicho |
|
|
supp napisał: | leciałaś swobodnie
przezranne godziny
o siódmej zamilkły
wykrwawione lotem |
zbyt dowcipowe jak ranne pantofle w kałuży krwi
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Pią 18:49, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Powiem tak - przyciągnął mnie,
ale nie trzymasz poziomu.
Puenta jest o wiele gorsza od całości.
Właściwie to dwa ostatnie wersy bym
z chęcią skasowała i zostawiła resztę tak, jak jest.
Nie byłoby dopowiadania, ani nie miałabym skojarzeń z kawałem,
o którym pisze @psik.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
supp
barman
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 0:36, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Może trzeba (przez ostatni dwuwers) spojrzeć na to banalnie?
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
emde
ćwiartka
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: Nie 0:43, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie - wiersz o dwojgu, co zostawili inną dwójkę w domach, i ich nocy. Ranek przyniósł normalizację.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|