Wirtualna Babel

Magnus Awatson

Wirtualna Babel

w tym wyimaginowanym
półświatku czterech ścian
Microsoftu oknem zaglądam
- poznanie?
niewerbalnie emocji
jedynie słownie
odczuwanie – głodu podświadomie
algorytm kolejnego wymiaru
nauczyłeś mnie Boże modlitw
kończących się tylko nie na amen
bardziej zagubiony tu
percepcja przewrażliwiona
dotykami
tak samo niedoskonałe stworzenie
wieża Babel
impulsowo elektronicznie wybudowana

nitjer

Podoba mi się porównanie współczesnego świata do wirtualnej Wieży Babel. To świetny pomysł na wiersz. Bardzo dobry jest też ten fragment:

nauczyłeś mnie Boże modlitw
kończących się tylko nie na amen

Jako całość to mogę powiedzieć, że interesujące rozważania poczyniłeś, ale - być może tylko dla mnie - poetycko nie są one tak do końca przekonywujące.

Pozdrawiam.

Tempeltuttle

Awi, jestem zadowolona po przeczytaniu tego utworu, ale forma mnie nie przekonuje. Enter Smile

Magnus Awatson

Był to pewien eksperyment mój odnośnie formy.

Cieszę się, że treść i temat Wam się podoba.
pozdrawiam

ovoc_ziemii

Jeśli chodzi o formę - wolałabym podzielone na strofy. Wydaje mi się, że utwór jest taki bardziej usystematyzowany.

Najlepsze jest to, że ludzie są w stanie wyczuwać swoje emocje, a przynajmniej ja tak mam, choć tak naprawdę może być tak, że to ja coś odczuwam i mylnie przenoszę to na drugą osobę.