Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
2104
ćwiartka
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z końca tras
|
Wysłany: Sob 9:44, 24 Wrz 2011 Temat postu: Wrzesień |
|
|
chcę oślepnąć
później namalować palcami morze
tak by woda była zimna
a piasek swobodny
wejść w obraz i dotknąć
białe główki mew
palce przemarzniętych stóp
nasłuchiwać jak
dzieci obok mnie
odprowadzą wzrokiem
staruszka w ortalionowej kurtce
chwytającego chmury latawcem
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Nie 12:59, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | wejść w obraz i dotknąć
białe główki mew |
A nie lepiej:
wejść w obraz i dotknąć
białych główek mew
A tak bardzo kapryśnie... zmieniłabym główki na skrzydła.
Ciekawa sprawa z tym ślepnięciem. Faktycznie, czasem trzeba byłoby oślepnąć, żeby w skupieniu odtworzyć pod powiekami obraz ze wspomnień tak, aby był szczegółowy i prawdziwy. Bez wątpienia coś w tym jest.
Lubię latawce. Jakiś czas temu wpadłam na genialny pomysł. W następne wakacje przypnę do plecaka latawiec, wejdę na Czerwone Wierchy i tam wypuszczę go w niebo. To dopiero hardkor!
Ostatnio zmieniony przez ovoc_ziemii dnia Nie 13:00, 23 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
2104
ćwiartka
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z końca tras
|
Wysłany: Wto 20:25, 25 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
W podpisie republika się zjawiła
Nie wiem, może białych główek. Chciałem żeby było lekkie wyszło chyba mdłe.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Czw 14:29, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nie tyle mdłe, co zmęczone. Wyszedł Ci zmęczony wiersz, refleksja człowieka, któremu zdaje się, że już nic lepszego go w życiu nie spotka. W Twoim kaskaderze lirycznym jest morze, ale jest to morze rezygnacji. Ten wiersz jest takim sentymentalnym wspomnieniem i mam wrażenie, że dla kaskadera jest to rozdział zamknięty, który nigdy nie wróci.
To nie jest zły wiersz, w każdym razie dla mnie. W wielu Twoich utworach jest nuta nostalgii, ale tutaj to już cała gama. Nie wiem, skąd się to bierze. Być może inni odczytaliby ten wiersz całkiem przeciwnie - sympatyczna pocztówka z wakacji.
Może to dlatego tak, że i ja mam w sobie nieskończone pokłady nostalgii, a swój swojego zawsze wyczuje! :)))))
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
2104
ćwiartka
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z końca tras
|
Wysłany: Pią 16:42, 28 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
"swój swojego zawsze wyczuje" - hah uśmiecham się do monitora. Ale nieźle się maskujemy co ? :]
czuję że coś niebawem napiszę - może będzie lepsze
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Pią 16:47, 28 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
2104 napisał: | "swój swojego zawsze wyczuje" - hah uśmiecham się do monitora. Ale nieźle się maskujemy co ? :]
czuję że coś niebawem napiszę - może będzie lepsze |
Taka prawda!
Oj pisz, bo brakuje wierszy, już tyle się nakomentowałam w ostatnich dniach i z nadzieją wyglądam nowych.
Tylko teraz pewnie dopiero po weekendzie będę się bardziej odzywać, bo mam zjazd i jadę do Łodzi - aż nie chce mi się żyć. Urlop też się kończy.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnus Awatson
pirat
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 17:36, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ostatnią strofę czyta się jednym ciągiem
Cytat: | dzieci obok mnie odprowadzą wzrokiem staruszka w ortalionowej kurtce chwytającego chmury latawcem |
To brzmi jak zdanie na dyktandzie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|