Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin
połówka
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 22:47, 02 Maj 2009 Temat postu: wypisy z moich stron |
|
|
wypisy z moich stron
nie otwieraj księgi
zamkniętej przez tamtą ulicę
są tacy co widzieli więcej
a mi dobrze z tym
czego jeszcze nie zdążyłem
dotknąć spojrzeniem ręką
wyrzutami sumienia
dni składają się
jak niewypowiedziane prośby
przemilczane dla słusznej sprawy
znowu wpisuję się w książkę
w połowie już przechodzoną
nie wyrywaj kartek
bardzo cię proszę
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Nie 10:43, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ciężko się odnosić do osobistych przeżyć.
można interpretować na własną modłę,ale i tak zawsze czytelnik będzie o jeden róg dalej niż prawda. Tak więc nie odniosę się interpretacyjnie.
I i II strofa wyczuwam taką wewnętrzną butę.
Nie zależy mi, było minęło. Choć w głębi duszy zależy, żeby ktoś zrobił pierwszy krok.
naprowadza mnie na taki tok myślenia III i IV strofa
księga, książka symbolika zapisu, wspomnień, element przeszłości przelewanej w pamięci, spisywanej na papierze.
Te dwa słowa tworzą klamrę. Otwierającą i zamykającą utwór.
Technicznie nie jest najgorzej, ale na pewno znajdą się dyletanci, a może trubadurzy i piewcy.
Jest tu jakaś wewnętrzna rozterka IV strofa 3-4 wers
Cytat: | nie wyrywaj kartek
bardzo cię proszę |
Czy mi się podoba? hmmmmmm ciekawie się czytało, jest stonowany, pomimo jakiegoś buntu na początku.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
połówka
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Nie 11:46, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
dzięki za opinię śmiało odnoś się do osobistych przeżyć, jak opublikowane, znaczy oddane na łaskę lub niełaskę czytelników ciekaw jestem opinii innych osób, bo nie do końca chciałem pokazać w tym wierszu to, o czym wspomniałeś, tzn. o buncie – w zamierzeniu nie miało tu być nic buntowniczego; ostatni dwuwers nie jest jeszcze pewny – zastanawiam się, czy go tak zostawić; ale póki co niech będzie
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Nie 12:19, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
może kiedyś odniosę się do osobistych przeżyć pella, ale jak do tej pory wzbudza to zawsze falę przyboju agresji. tak więc na razie wolę ślizgać się po wierzchołkach.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
@psik
anarchokapitalista
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 17:36, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
dla mnie to wspomnienie jak sugeruje tytuł
dawnej znajomości( może miłości) z rodzinnej ulicy
obawa przed zapomnieniem
tak to widzę
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
połówka
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Nie 19:30, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
dzięki za komentarze
starałem się, żeby można było tytuł (jak i sam wiersz) odebrać na dwa sposoby; do jednej z interpretacji tytułu dałem klucz w ostatniej zwrotce;
ale nie wiem, czy nie za bardzo go ukryłem
LittleDragon, rozumiem
@psik, dzięki za to, że napisałeś jak odbierasz ten utwór
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
połówka
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 8:32, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
nowa wersja:
wypisy z moich stron
nie otwiera się księgi
zamkniętej przez tamtą ulicę
są tacy co wiele widzieli
a mi dobrze z tym
czego jeszcze nie zdążyłem
dotknąć spojrzeniem ręką
wyrzutami sumienia
dni składają się
jak niewypowiedziane prośby
przemilczane dla słusznej sprawy
znowu wpisuję się w książkę
w połowie już przechodzoną
nie wyrywaj kartek
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
połówka
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 8:33, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
słusznej - ma być kursywą
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|