Forum www.lawinasquot.fora.pl Strona Główna
FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy
Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Rejestracja    Zaloguj
ze szkicownika

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lawinasquot.fora.pl Strona Główna -> POETIKON
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ovoc_ziemii
nożycoręka


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze straganowej półki

PostWysłany: Pią 19:13, 29 Paź 2010    Temat postu: ze szkicownika

miejsce do którego nieustannie wracam wyżłobione jest w kamieniu
cisza jak szklanka objęta przez śliskie dłonie o kruchych ścianach
dziś moje wargi stały się suchą gąbką
a ramiona drżą jak trawy zresztą i vice versa
nic tylko zanurzyć się do końca mili
hen nad szczytem głowy
czas zawisł nad doliną jak trudno przeciąć
sznur okoliczności a nawet przegryźć go
własnymi zębami

tam na miękkiej ziemi którą mocniejsze tupnięcie
wprawiało w wibracje
rozprężyłam płuca pierwszym powietrzem
byłam jedyna świeża nowa

tam w progu domu
zrozumiałam że pierwszy raz nie odczuwam głodu
a samotność ma siostrę bliźniaczą - samość.
i jak ciężkie jest puste niebo
gdy okazuje się że tutaj zaczyna ważyć
minus nieskończoność

moja twarz staje się obrazem ekspresjonistycznym
nagła zmiana nawyków żywieniowych
to jak zaawansowana endocytoza
gdzie zewnętrzność wnika we mnie przez błony oczu

Powrót do góry
Zobacz profil autora
supp
barman


Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 19:27, 29 Paź 2010    Temat postu:

O cholera, nieco filozoficzny ten wiersz. Samość mnie poskładała - świetny neologizm, fajnie, że to nowe słowo faktycznie ma nowe znaczenie, a nie przerobione z oryginału lub jest puste. Nagrałbym sobie to i puszczał i wyobrażał Wink
Chyba już w jakimś wierszu miałaś endocytozę, czy się mylę?
Ten wiersz widzę jako takie pochylenie się nad sobą.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
ovoc_ziemii
nożycoręka


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze straganowej półki

PostWysłany: Pią 19:34, 29 Paź 2010    Temat postu:

Cytat:
O cholera, nieco filozoficzny ten wiersz. Samość mnie poskładała - świetny neologizm, fajnie, że to nowe słowo faktycznie ma nowe znaczenie, a nie przerobione z oryginału lub jest puste. Nagrałbym sobie to i puszczał i wyobrażał Wink
Chyba już w jakimś wierszu miałaś endocytozę, czy się mylę?
Ten wiersz widzę jako takie pochylenie się nad sobą.

Mówiłam Ci o tym wierszu w Poznaniu. Wciąż nie mogłam się zdecydować na wklejenie, ale teraz praktycznie nic nie piszę, a wszystko co stworzę, wydaje mi się być beznadziejne. Może dlatego, że jestem przepełniona negatywnymi emocjami, a to utrudnia pisanie - wiersz są wtedy jakieś takie zbyt łzawe i sentymentalne.
Z samością miałam problem, wydawało mi się, że to Ty już kiedyś to wymyśliłeś. Nie wiem skąd się to bierze, taki dziwne zjawisko, że ktoś tak samo napisał coś przede mną.
Jeśli chodzi o endocytozę, to raczej nie było. Smile
A z tym pochylaniem się nad sobą - tak, czasem trzeba. Czasem w dużym człowieku siedzi małe dziecko, którym trzeba się zająć.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
2104
ćwiartka


Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z końca tras

PostWysłany: Pią 21:27, 29 Paź 2010    Temat postu:

Oj dawno nic Twojego nie czytałem . Ale widzę że przyłączyłaś się do tego wysypu tekstów... Tak po wstępnym przejrzeniu sądzę że znam miejsca (Ty też je znasz) w których by Cie zjedli za ten wiersz.

I tu burzysz trochę moją wizję, będąc dla mnie takim wzorcem jeszcze na piszemy.pl - rozsądnym wzorcem, bo nikt Cie za technikę nie opierniczał, a mimo to pisałaś inaczej - tak jak lubię (taki kompromis) .

I teraz prezentujesz tekst pisany takim sposobem jakim pisane teksty imponowały mi jeszcze nim poddałem się czyjejkolwiek ocenie i jakie sam lubiłem pisać z pewnością potykając się przy tym dość widowiskowo - ale te trzy(?) lata błądzenia po portalach spowodowały że coś mnie w nim z początku odrzuca. Nawet ja nie znający podstawowych praw poezji i zasad pisowni przesiąkłem wzorcami - tak że w pierwszej chwili nim się jeszcze wczytam już wiem jak wygląda tekst który mi się powinien podobać a jak ten który jest zły choćbym sam jego zalet lub wad nie umiał sprecyzować.

Hm a może to ja błędnie, zbyt surowo odbieram niektóre wskazówki ? ale to też niedobrze bo jest miejsce w którym staram się je przekazywać jeszcze młodszym literackim stażem.

No dobra czytam jeszcze raz bez uprzedzeń tym razem (mam nadzieję)
od "tam w progu" jest tym fajniej że chyba każdy zrozumie i odniesie do siebie.
Ale ja tak lubię, tak wolno tak opisowo brnąć przez tekst i wracać tak z 5 razy. Lubię jak zmuszam się do interpretowania . I nie, nie powiem że jest przegadany, nie powiem też że było by tego na 3 teksty. I choć na początku czytelnikowi zostawiasz mało miejsca do zabawy to i tak nie odgadniemy jaki to obraz Ovoc opisywała.

PS. Twarz mnie piecze, oczy mam przekrwione, dłonie wysuszone - cholerne monitory.... Wink

Powrót do góry
Zobacz profil autora
ovoc_ziemii
nożycoręka


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze straganowej półki

PostWysłany: Pią 21:45, 29 Paź 2010    Temat postu:

Cytat:
Oj dawno nic Twojego nie czytałem . Ale widzę że przyłączyłaś się do tego wysypu tekstów... Tak po wstępnym przejrzeniu sądzę że znam miejsca (Ty też je znasz) w których by Cie zjedli za ten wiersz.

I tu burzysz trochę moją wizję, będąc dla mnie takim wzorcem jeszcze na piszemy.pl - rozsądnym wzorcem, bo nikt Cie za technikę nie opierniczał, a mimo to pisałaś inaczej - tak jak lubię (taki kompromis) .

I teraz prezentujesz tekst pisany takim sposobem jakim pisane teksty imponowały mi jeszcze nim poddałem się czyjejkolwiek ocenie i jakie sam lubiłem pisać z pewnością potykając się przy tym dość widowiskowo - ale te trzy(?) lata błądzenia po portalach spowodowały że coś mnie w nim z początku odrzuca. Nawet ja nie znający podstawowych praw poezji i zasad pisowni przesiąkłem wzorcami - tak że w pierwszej chwili nim się jeszcze wczytam już wiem jak wygląda tekst który mi się powinien podobać a jak ten który jest zły choćbym sam jego zalet lub wad nie umiał sprecyzować.

Hm a może to ja błędnie, zbyt surowo odbieram niektóre wskazówki ? ale to też niedobrze bo jest miejsce w którym staram się je przekazywać jeszcze młodszym literackim stażem.


A jaki tam ze mnie wzorzec. :))))) O tak, zjedliby mnie np. na Erynie. Miałam w pisaniu dłuższą przerwę, dzięki temu zrozumiałam jedną ważną rzecz. Każdy autor pisze inaczej, w internecie jest ich wielu. To grzech zamykać się na taką różnorodność. Staram się być dla niej (różnorodności) bardziej tolerancyjna.

Piszesz, że trzy lata błądzenia po portalach spowodowały, że coś Cię w tym wierszu odrzuca. Doskonale Cię rozumiem, bo ja po tych latach błądzenia również zaczęłam odczuwać jakiś dziwny dyskomfort, gdy mam coś napisać, a tym bardziej wkleić. Dlatego na jakiś czas musiałam przerwać, żeby przewartościować niektóre sprawy, bo jak człowiek za dużo przebywa na forach poetyckich, zaczyna się rodzić w nim głupie czepialstwo, a później zgorzknienie.
A tak nie może być, kurdę tak nie może być, bo te wiersze są dla nas tą jaśniejszą stroną codzienności, przynajmniej dla mnie. To nie jest wyścig szczurów, to nie jest konkurowanie, wyścigi.
Tak piszę i piszę i chyba wciąż nie doszłam w moim poście do sedna - żeby znów zacząć pisać, muszę wrócić do przeszłości, do białej karty, bez cholernych wpływów.

Kurczę, mam wrażenie, że targają nami podobne rozterki.

Cytat:
No dobra czytam jeszcze raz bez uprzedzeń tym razem (mam nadzieję)
od "tam w progu" jest tym fajniej że chyba każdy zrozumie i odniesie do siebie.
Ale ja tak lubię, tak wolno tak opisowo brnąć przez tekst i wracać tak z 5 razy. Lubię jak zmuszam się do interpretowania . I nie, nie powiem że jest przegadany, nie powiem też że było by tego na 3 teksty. I choć na początku czytelnikowi zostawiasz mało miejsca do zabawy to i tak nie odgadniemy jaki to obraz Ovoc opisywała.

PS. Twarz mnie piecze, oczy mam przekrwione, dłonie wysuszone - cholerne monitory....

Dzięki. Widzisz... ja ostatnio wcale nie mam ochoty na zostawianie miejsca. Jak już coś zaczynam pisać, to nie mogę opanować słowotoku i nawet w tym wierszu, chętnie bym jeszcze coś dodała.
:)

Powrót do góry
Zobacz profil autora
@psik
anarchokapitalista


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 22:22, 29 Paź 2010    Temat postu:

Ovocku trzy zwrotki podobają mi się - czwarta wg mnie odstaje na niekorzyść

no i podoba mi się minus nieskończoność Smile

Powrót do góry
Zobacz profil autora
ovoc_ziemii
nożycoręka


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze straganowej półki

PostWysłany: Pią 22:38, 29 Paź 2010    Temat postu:

To teraz zaczęłam się zastanawiam, czy tej ostatniej nie skasować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
2104
ćwiartka


Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z końca tras

PostWysłany: Sob 10:01, 30 Paź 2010    Temat postu:

No ja też robię sobie przerwę nieśmiało, właściwie to chciało by się powiedzieć że kończę z pisaniem na zawsze - ale jak się zaczęło to chyba nie sposób od tego uciec ;]
Właściwie może nawet bym się nie spostrzegł że właściwie gdzieś gubię pierwotną idee pisania gdyby nie jeden człowiek. Chyba dość rozpoznawalna postać na większości dużych for i portali, pojawił się na niewielkim portaliku i wkleił. W mojej ocenie kilka identycznych i banalnych gniotów ale bezbłędnych technicznie. No i rozpoczęła się walka na noże którą z resztą przegrałem - ale sam fakt że wmanewrowałem się w jakieś kłótnie na portalu poetyckim nieziemsko mnie zniesmaczyło.

Cytat:
Kurczę, mam wrażenie, że targają nami podobne rozterki.

możliwe Smile

Cytat:
nawet w tym wierszu, chętnie bym jeszcze coś dodała.

To dodaj - tu lsq - tu nie ma poczekalni i ocen w skali 1-10 Smile . Jakoś przebrniemy ;]

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lawinasquot.fora.pl Strona Główna -> POETIKON Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group