Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Owsianko
Gość
|
Wysłany: Czw 19:08, 19 Lut 2009 Temat postu: ŻEBRAK |
|
|
ŻEBRAK
U wezgłowia katedry
nieprzetarty tłum zatroskanych zbędnych
podpitym kontr basem
szczerbatym tenorem
przeponowo
na maskę
ustawionym głosem
rżnie od ucha przewiewne współczucia
Przystaje na nieco
nad kartką przyczyny z już moim cierpieniem
wykaligrafowaną
w bramie za rogiem
i szybciutko wzruszony malowniczym dramatem
przygryza śmiesznie kolektywne wargi
umyka przed mżawką
*
Wkładam na bakier swą żebraczą ladę
stetsona po kumplu co nie wrócił z dzieciństwa
chowam pod kamień tekturowe serce
opadam w swój niebyt i odchodzę do jutra
do znowu
do ciągłego
w
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Czw 22:10, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Witaj Owsianko!
Podoba mi się Twój debiut na tym forum. Mam wrażenie, że będziesz
mieć nam jeszcze dużo do opowiedzenia - wiersz wciągnął,
czyta się płynnie, jednak zastanawiam się nad dwoma wersami,
zawierającymi litery: b i w. Nie rozumiem, dlaczego się pojawiły.
Próbowałam rozpatrywać to na różne sposoby, ale już chyba brak mi pomysłów.
Jeden wiersz - jedna sytuacja, ale oglądana z dwóch stron.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Owsianko
Gość
|
Wysłany: Czw 23:52, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Witaj Troy!
dziękuję za sympatyczną opinię. Takie komentarze zacchcają do pisania. Wiarsz podzielony jest na DWIE CZĘŚCI. Zamiast "b" powinna być gwiazdka.
pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Czw 23:56, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No widzisz, a ja się głowię, co to za b. Czy zatem zedytować Ci i wstawić gwiazdkę na miejscu b?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Owsianko
Gość
|
Wysłany: Pią 0:01, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
poproszę
M.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Pią 10:39, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Masz literę. Potrafisz zaciekawić. Jednak w I strofie, ta kakafoniczno-pijacka melodia, trochę zgubiła rytm.
Cytat: | U wezgłowia katedry
nieprzetarty tłum zatroskanych zbędnych
podpitym kontr basem
szczerbatym tenorem
przeponowo
na maskę
ustawionym głosem
rżnie od ucha przewiewne współczucia | te grubasy, jakby tylko pojedyncza nuta.
Zaczynanie strof wielką literą, bez dodawania znaków interpunkcyjnych trochę wykoślawia zasady pisowni. Zabrakło tu znaków interpunkcyjnych, żeby zatrzymać się tu i ówdzie co pozwoliłoby, zastanowić się i przedzielić co poniektóre przydługie wersy.
tytuł mówi sam za siebie, ale czy tu chodzi o jałmużnę finansową?do końca nie jestem przekonany.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Owsianko
Gość
|
Wysłany: Pią 14:43, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
LittleDragon!
skąd, u licha, wzięłaś tych nieszczęsnych GRUBASÓW? Jeżeli wszystkie Twoje uwagi pochodzą z tego samego żródła niewiedzy, to zmień fach.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Pią 22:45, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
UUUUUUUUUUUUUUUUU! Ugodziłem ambicję? Jak można skrytykować tak wyśmienity utwór?
Otóż można, moim zdaniem jest to kakafonia , czyli bezładna gra dźwięków.
Cytat: | podpitym kontr basem
szczerbatym tenorem
przeponowo | ---czy to nie jest kakafonia?
Użyłeś namiastki onomatopei, Więc się Zastanów łaskawie Wszechwiedzący.
W dźwiękach wyszczególniasz społeczeństwo, nazywając je pijakami i bezzębnymi, no nie wiem? staruchami?
Na jakiej mszy żebrał Twój Peel do kapelusza? Jakże firmowego przecież.
Mój zawód to nie poeta, więc nie będę go zmieniał.
Może Zapoznaj się z zasadami pisowni, a później wytykaj innym błędy Wszechstronnie obeznany.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
@psik
anarchokapitalista
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 23:14, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Proszę uwagi odnosić do wiersza a nie do autora i komentującego.
witam na forum
dla mnie to dobry utwór na tekst piosenki
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Owsianko
Gość
|
Wysłany: Pią 23:48, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
LittleDragon!
sprytnie nie wyjanśiasz pochodzenia tych grubasów, a na dodatek wytrzasnąłeś kulawą NADINTERPRETACJĘ jakiegoś zapijaczonego społeczeństwa zgredów z sierocińca swojej wyobraźni. Wstydź się!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Pią 23:57, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Owsiany, przecież nie możesz nikomu zabronić interpretacji, choćby i nad.
Nie da rady, żebyś miał władzę nad postrzeganiem przez innych
użytkowników Twoich wierszy. Ot życie - jednym się spodoba, innym nie.
I cóż się dziwić. A raczej cieszyć się trzeba, że nie jesteśmy tacy sami,
tylko odmienni. Zanudzilibyśmy się chyba na wiersz!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Owsianko
Gość
|
Wysłany: Sob 0:21, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
niby tak, a niby nie. zgoda na interpretację, lecz nie na przypisywanie autorowi pomysłów zrodzonych z MNIENAŃ odbiorcy.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
@psik
anarchokapitalista
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 0:35, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
instrukcja obsługi forum
wrzucasz wiersz
czekasz na oceny i opinie
z niektórymi się zgadzasz z innymi nie
każdy może myśleć po swojemu
dla siebie bierzesz z komentarzy to co uważasz za cenne
wyciągasz wnioski
z uśmiechem wrzucasz następny wiersz
czujesz luzik i dystansik
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Owsianko
Gość
|
Wysłany: Sob 0:42, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
racja, luzik, to grunt! CZYLI: IGNORUJMY IGNORANTÓW!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
@psik
anarchokapitalista
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 0:50, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
i bez osobistych wycieczek
wiersz wrzucony na forum to kawałek nas samych oddany na pożarcie
z własnej woli
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Sob 0:59, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
@psik napisał: | Proszę uwagi odnosić do wiersza a nie do autora i komentującego.
witam na forum
dla mnie to dobry utwór na tekst piosenki |
@psik czy to do mnie?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
@psik
anarchokapitalista
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 1:19, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
to tylko tak by nikt nikomu nie powiedział tego czego będzie potem żałował
myślę że autor nie do końca zrozumiał o co ci chodziło
i stąd całe nieporozumienie
jak to mówią hipisi - czyńmy pokój
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
menałe
destylarka
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 5:59, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
@psik napisał: | i bez osobistych wycieczek
wiersz wrzucony na forum to kawałek nas samych oddany na pożarcie
z własnej woli |
podoba mi się to co nagryzdałeś @psiku
i podoba mi się ten kawałek Ciebie samego autorze coś go oddał na pożarcie ...
pozdrawiam , m.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Sob 9:05, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
więc jak mam się odnieść do w/w wersów?
...podpitym kontr basem
szczerbatym tenorem
przeponowo
na maskę
ustawionym głosem
rżnie od ucha przewiewne współczucia...
czy nie jest tu opisany obraz społeczeństwa?
Katedra symbolizuje jakiś kościół,sobór,zgromadzenie,skupisko ludzi.
bas,tenor,przeponowo---skala głosu
podpitym, szczerbatym –przymiotniki określające stan,cechy
Może to metaforyczne określenie piękna? można nazwać to arią neologizmu.
Jeśli tak to Wstydzę się swojej hiperkrytycznej i ignorującej interpretacji wyżej wymienionych wersów utworu.
@psik Cytat: | to tylko tak by nikt nikomu nie powiedział tego czego będzie potem żałował
myślę że autor nie do końca zrozumiał o co ci chodziło
i stąd całe nieporozumienie |
ja nie żałuję swoich słów, bo mniemam, że raczej nie mam powodów do wstydu?
Jeśli jednak mam wychwalać pod niebiosa utwory, bez względu na moje osobiste ich spostrzeganie, to niestety zmienię wówczas forum na [link widoczny dla zalogowanych] ,bo inaczej będę sączył fałsz.
Tego nie potrafię robić ot tak, aby połechtać czyjeś ego.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margot
literek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 9:47, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wiersz jest fpożo. Podoba mi sie potraktowanie tłumu, jak jednego organizmu.
P.S. Smoku, bądź sobą i koniecznie bądź tu.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
menałe
destylarka
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 10:00, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
na temat wiersza już się wypowiedziałam , ale....
Margot napisał: |
P.S. Smoku, bądź sobą i koniecznie bądź tu. |
dołączę się do prośby Margot , bo kim byś był Smoku jeśli nie byłbyś sobą
przyznam że nawet lubię takiego Smoka
a jakiego - wszyscy widzą ....
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Sob 10:12, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Margot, menałe zawsze jestem sobą, i nie próbuję naśladować kogoś innego.
wiersz jest dla mnie jak butelka perfum--najpierw staram się poczuć zapach, następnie biorę pod lupę i oglądam krople.
Szczerość wypowiedzi jest dla mnie ważna. Czasem mogę nagiąć swój jęzor i aby zachęcić kogoś do pisania, napisać coś słodkiego.
Nie mianuję się Recenzentem, a tylko zwykłym obserwatorem. Wiersz jest jak ubranie, jeśli go nie dopasujesz do sytuacji, będzie tylko zwykłą szmatą skrywającą cielesność właściciela.
Dzięki za słowa, ale jeśli komuś nie pasuje moje komentowanie, to proszę napisać, na pewno nie odezwę się słowem pod tymi utworami.
Pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Owsianko
Gość
|
Wysłany: Sob 11:59, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dragon!
ależ komentuj, Dragon, komentuj, tylko rób to z sensem i nie przypisuj autorowi własnych intencji. Często jest tak, że autor coś napisał, a potem zdumiony czyta, że chciał powiedzieć TO, TAMTO, OWO. Czyli dowiaduje się od czytelnika, co miał na myśli.
PS.
Oczywiście, możesz wykonać osobistą interpretację tekstu, zaznacz jednak, że jest to Twoja opinia.
Pozdrawiam z ukosa
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Sob 12:23, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
To Wskaż w którym miejscu piszę, że to nie jest moja interpretacja?
Zawsze, ale to zawsze jest to imaginacja czytelnika, co autor chce powiedzieć przez wiersz.
Do końca ciężko zgadnąć co pisarz miał na myśli.
druga rzecz, stylistyka wiersza, to już inna para kaloszy.
Są zasady pisowni jak i pisania, które można naginać. więc nie wiem o co bój?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Sob 12:38, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Owsianko napisał: | Dragon!
ależ komentuj, Dragon, komentuj, tylko rób to z sensem i nie przypisuj autorowi własnych intencji. Często jest tak, że autor coś napisał, a potem zdumiony czyta, że chciał powiedzieć TO, TAMTO, OWO. Czyli dowiaduje się od czytelnika, co miał na myśli.
|
Zapomniałem dodać, Wiesz czasem jest tak, że coś pisząc mam konstruktywny obraz.
jednak czytelnik interpretując po swojemu, ukazuje inne oblicze wiersza i często przeinaczam swoje myślenie po przeczytaniu w/w postu.
tak więc czasem dobrze być elastycznym.
nasuwa mi się tu pewne przesłanie Mistrza o wierzbie i dębie, ale to na inny temat.
pozdro
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Owsianko
Gość
|
Wysłany: Sob 12:41, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dragon!
piszesz to jednak w ten sposób, jakbyś czynił mi ZARZUT, że piszę o zachlanych grbasch. Ani mi w gówie było coś takiego, a ty twierdzisz, że tak, bezdyskusyjnie tak napisałem.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ovoc_ziemii
nożycoręka
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze straganowej półki
|
Wysłany: Sob 12:45, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Czy ja mogę się wtrącić?
Grubasy - chodziło o pogrubione wersy, a nie o grubasów - czyli brzydkie określenie ludzi tęgich.
I patrzcie ile przez niedomówienie problemów!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LittleDragon
literek
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chyba z Wariatkowa
|
Wysłany: Sob 12:47, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Owsianko napisał: | Dragon!
piszesz to jednak w ten sposób, jakbyś czynił mi ZARZUT, że piszę o zachlanych grbasch. Ani mi w gówie było coś takiego, a ty twierdzisz, że tak, bezdyskusyjnie tak napisałem. |
grubas jest odnośnikiem do wytłuszczonego tekstu, a nie do Twoich opisów ludzi.
podpitym kontr basem ten wers sam wskazuje, że śpiewak jest podpity, czyż nie?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Louis Corbeau
Gość
|
Wysłany: Czw 15:20, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
LittleDragon napisał: | podpitym kontr basem ten wers sam wskazuje, że śpiewak jest podpity, czyż nie? |
Nie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollowed man
ćwiartka
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Czw 16:31, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
U wezgłowia katedry
nieprzetarty tłum zatroskanych zbędnych
podpitym kontr basem
szczerbatym tenorem
przeponowo
na maskę
ustawionym głosem
rżnie od ucha przewiewne współczucia
Dzielisz wersy przypadkiem czy według jakiegoś tajemniczego schematu? Czyta się to jak siekankę nawalonego kucharza. Trzy słowa (kontr, przeponowo, rżnie) pasują tu jak pięść do oka i dodatkowo pogłębiają wrażenie, że tekst leci jak krew z nosa.
Przystaje na nieco
nad kartką przyczyny z już moim cierpieniem
wykaligrafowaną
w bramie za rogiem
i szybciutko wzruszony malowniczym dramatem
przygryza śmiesznie kolektywne wargi
umyka przed mżawką
Przystaję na nieco? To chyba z jakiegoś najnowszego podręcznika gramatyki, bo w starszych to się zwykło mówić: „przystaję na chwilę”.
I dalej równie bełkotliwie się robi. „Nad kartką przyczyny z już moim cierpieniem”, „I szybciutko wzruszony malowniczym dramatem przygryza śmiesznie kolektywne wargi”. Komplikowane na siłę, z rozbitym rytmem, gramatyką, a przez to – i sensem.
*
Po co ta gwiazdka?
Wkładam na bakier swą żebraczą ladę
stetsona po kumplu co nie wrócił z dzieciństwa
chowam pod kamień tekturowe serce
opadam w swój niebyt i odchodzę do jutra
do znowu
do ciągłego
w
A tu mamy serca, niebyty i kolejną dawkę bełkotu.
Nie odmawiam temu wierszowi ani odrobiny przesłania ani próby opisania pewnego obrazka. Generalnie jednak – kiepścizna.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|