Wysłany: Śro 22:35, 22 Paź 2014 Temat postu: Zza Krat
stojąc na progu wieży
o tak słabych podporach
powoli robisz krok
by rozpędzić się
lecz ptak jak znak
siada ci na ramieniu
i bez słów i wariacji
spada w dół
od tego czasu się zmieniłeś
zresztą ja też przez chwilę westchnąłem
lecz w przeciwieństwie
nie zatrzymałem się
czy na prawdę myślisz
że jesteś tu panem?
czy na prawdę z rąk twych musi stoczyć się róży sok
byś ostatni krok wykonał wstecz
oni nie zawrócą
tym bardziej że oni nie chcą
wolą trwać jak teraz
bez świtu w oczach
i bez blasku porannego wschodu
lecz mnie
zresztą ciebie chyba też
nie powstrzyma już snu bariera
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach